Niestety kaktusik (na zdj.nr 1) nie wytrzymał zmiany. "Bulki" zrobiły się miękkie i po rozerwaniu jednej z nich okazało się że w środku jest brązowa papka

w każdej kolejnej było to samo. Następnie padł wilczomlecz (jeden z dwóch) a teraz drugi robi się powoli miękki (kolce też

). Czy mogła im zaszkodzić ziemia do kaktusów? Wsadziłem w nią też trzykrotkę dla testu (jedna doniczka ze zwykłą ziemią, druga z tą do kaktusów). W zwykłej rośnie jak oszalała w tej do kaktusów żadnych nowych pędów (taka jakby wegetacja). Ziemia do kaktusów wyglądała jak mak. Czarna z białymi kropkami. Czy można jeszcze coś zrobić z wilczomleczem? Podlewam go raz na tydzień.
I jeszcze miałbym pytanie o jednego kwiatuszka: aechmea.
Niestety po przekwitnięciu nic nie zrobiłem ze starą rozetą, później zaczęły rosnąć nowe i teraz "potwór" wygląda tak:

czy na wiosnę ją rozsadzać? Bo rośnie już tak od ponad roku jednak niestety nie kwitnie

Przy zakupie miała piękne grube liście a teraz poszła zamiast w jakość to w ilość
