Przeżyłam dzisiaj szok!Niesamowity szok.
W hipermaketach jak wiecie - święta trwają już od dawna.
Na specjalnie ustawionych regałach wystawione są kwiaty doniczkowe,które pewnie miały być ozdobą naszych świątecznych stołów.
Przyszpilone sztucznymi kwiatkami,kapelusikami ,oczkami itp.kaktusy to nic w porównaniu z tym co zrobiono teraz.
Całe palety małych gruboszy {drzewko szczęścia ) czerwienią się z daleka.!!!
Całe rośliny pokryte są grubą warstwą czerwonej farby i czerwonego grubego brokatu!!!
Nie ma żadnego skrawka rośliny,w naturalnym wyglądzie czy kolorze!!!
Z daleka pomyślałam,że na tych paletach ułożono pokolorowane szyszki,wyobrażacie sobie mój szok jak podeszłam bliżej a potem wzięłam w rękę to świąteczne cudo???
Obok stoją palety z żywymi begoniami o pieknych czerwonych,żółtych i pomarańczowych kwiatach.
Wszystkie pryśnięte złotym brokatem!!!!
No a obok to ,co już od wielu lat widuję- małe cyprysiki - pomalowane sztucznym śniegiem na biało.
Nie dość ,że wyglądają jak sztuczne to po dotknięciu również sprawiają wrażenie plastikowych drzewek!!
Jednak są to żywe rośliny!!
Komercjalne barbarzyństwo wg.mnie sięgnęło już dna!
