Witam, posiadam ogródek o który był przez wiele lat zaniedbany i było trochę tam nawet wysypisko śmieci... w tym roku chciałem tam zasadzić różne rośliny, typu cebulka, pigwowiec,może pomidor, papryka, ale jeszcze do końca nie wiem co. Posprzątałem te śmieci i jakoś ogarnąłem, tylko na tej ziemi nic kompletnie nie rosło, nawet chwasty, w glebie są tylko korzenie jak kawałem łopatom zaorałem. Problem w tym że ta ziemia jest nie czarna ale kompletne szara i sypka, nie mam jeszcze pH metru, ale podejżewam że jest dość mocno zasadowa ta ziemia. Jak naprawić ową glebę, tak najlepiej bez kompostu. Czy było by też taki płyn dobry ?
reklamę usuwam, a tak uważam, gdyż link tego samego produktu dałeś, Pawle, na alegro i olx . ekopom
Dodaje zdj. ziemi
