Tuja VS Berberys - dylemat żywopłotowy

[DarRoman]

Hej. Planujemy z żoną żywopłot wokół domu. Ja chciałbym posadzić Berberys, ona upiera się przy tujach. Nie ukrywam, że ważnym aspektem wyboru jest szybkość wzrostu. Co urośnie szybciej? W jakich odstępach sadzić tuje żeby ładnie się zagęściły i jakie odmiany są najlepsze na żywopłot? Czy Berberysy nadają się na żywopłot wysokości 1,5 m?

[selli7]

Można posadzić jedno i drugie, tempo wzrostu na początku podobne, potem tuje pójdą szybciej i wyżej.Gdyby tylko taki dylemat...
Ja tak mam, od ulicy przed domem, by okien nie zasłaniało szpaler z berberysu, a dalej tuje.Szkopuł w tym, że wszystko się zestarzało, ma po 25 lat i tuje już są w połowie łyse, a berberys prawie straszy suchymi, butwiejącymi u dołu gałęziami.Jakakolwiek praca przy tym drugim nawet w najgrubszych rękawicach kończy się wbitymi w ręce kolcami i trudno gojącymi się ranami.Najchętniej wszystko bym wycięła i posadziła młode, ale nie ma tam ogrodzenia i chyba potrzebne pozwolenie.Mój berberys nie był cięty, lekko tylko korygowany, około 10 -15 lat rósł ładnie na boki, ma masę owoców (zimą czerwonawy przez to koloryt i pożywienie dla ptaków) i cały czas utrzymywał wys.ok.1,20.Kiedy jeden krzew zaczęłam jakiś czas temu mocniej przycinać (wrastał w świerk) i korygować zaczął się 'mścić' i strzelał prostymi wysokimi, silnymi pędami wzwyż, które zmuszona byłam ciąć 3 razy w roku i wycinać te pędy u podstawy wiosną( o rany!), bo zarastał okna i wyglądal jakby chciał pokazać pozostałym jak się rośnie Masakra, zamienił się w monstrum zupełnie odbiegał wyglądem od pozostałych rosnących dalej wolno i na boki.Został w tym roku w akcie desperacji wycięty i teraz jest problem, bo nie wiem co z resztą Mąż nie chce jednak słyszeć o młodym berberysie... na stare lata
Żywopłoty są piękne póki względnie młode i rosną 'jak jeden mąż', potem są problemy, zresztą jak ze wszystkim co żywe i się starzeje