Kilka pytań początkującego ?????

[meteor11]

Witam serdecznie. Jestem nowy na forum więc temat dałem tutaj.
OD 2 lat posiadam niewielką działeczkę. Jest ona specyficzna bo na zboczu sporego wzniesienia. Praktycznie cały teren działki to różnej wielkości skarpki i pułki takie w miarę płaskie, jakieś 3 ary płaskiego i około 4 arów reszty. Działka bardzo urokliwa, z pięknym widokiem na panoramę miasta.
Mam parę pytań odnośnie takich prac początkowych.

Chciałbym praktycznie większość działki przesiać trawą ale działka jest mocno zachwaszczona. Ubiegły rok walczyłem i poległem. Nawet przejechałem cały teren taką dużą motyką i potem razem z żonką przeczesaliśmy grabiami i też nie pomogło.Tak jak wspomniałem, działka leży na dużym wzniesieniu i jest mocno wietrzna, więc chwaściory wysiewają się mega szybko.

I tu moje pytanie.
Czy istnieje jakiś gatunek trawy na tyle ekspansywny żeby zagłuszył choć w jakimś stopniu te chwasty
Jeśli tak to wtedy zasiałbym sobie taką trawkę często kosił i chyba użyłbym tego zajzaira co niszczy chwasty a zostawia trawę. Z góry mówię że nie chcę jakiegoś trawnika ala pole golfowe. Po prostu chciałbym żeby te skarpki i pułki w miarę ładnie wyglądały. A i jeszcze jedno trawkę chcę mieć taką nie koniecznie szlachetną. Wolał bym taką o sztywnych dosyć grubych liściach, żeby było ją łatwo kosić kosą żyłkową, bo inny sprzęt odpada. Za duże stromizny.
Więc proszę was o pomoc i opinie na temat mojego planu.

[Hosta]

Zacznij kosić. Wystarczy. Wiele roślin nie znosi częstego koszenia to i znikną.

[Ogrodnik88]

Większość najgorszych chwastów znika jak jest często koszona z raz na tydzień albo częściej ale takiej słabo podrośniętej trawy chyba nie da się kosić kosą.

[meteor11]

Nie ,ja myślałem żeby np. cyknąć jakimś chwastobójem i po paru dniach zasiać trawę .poczekać aż dobrze wzejdzie i dopiero wtedy kosić w i zapodać jeszcze jakiś selektywny na chwasty. A potem kosić ,kosić.

[ullak]

A w sumie po co Ci taka pustynia trawnikowa na malowniczych "różnej wielkości skarpkach i półkach"? W piłkę przecież i tak tam nie pograsz

[Gayaruthiel]

Tez mam pytanie laika: co to znaczy, ze jakas roslina jest "botaniczna"? Widzialam juz botaniczne krokusy i powojniki, o co chodzi?

[mirzan]

Botaniczny,to taki co występuje w przyrodzie i nie jest zmieniony przez człowieka. Jak jest pomajstrowane,pokrzyżowane,to wychodzi z tego odmiana. Jeśli nasiona z odmiany wysiejemy,i dzieci wyjdą mniej więcej takie, przez kilka pokoleń, jak roślina mateczna, to jest rasa - strain.

[Gayaruthiel]

Dziękuję!

[annodomini]

meteor11, powiem Ci jak to było u mnie. Kiedy pierwszy raz stanąłem na działce chwasty sięgały mi do pasa. Wykosiłem więc raz, ale nie żyłką tylko nożem, bo rosły badyle grubości kciuka i drzewka samosiejki. I to wszystko jeden raz zgrabiłem i spaliłem. Jestem z natury leniwy, więc jak czytasz, to te dwa najcięższe zabiegi zrobiłem tylko raz. Kupiłem najtańszą trawę jaka była na rynku i wysiewałem rzutowo na zmianę z kolejnymi koszeniami żyłką. Dzisiaj mam trawę, nie jest to murawa na Stadionie Narodowym, ale też nie mam się czego wstydzić. Ważne żeby trawa Cię nie zniewoliła