Jeśli to dotyczy wyłącznie liści starych ,ubiegłorocznych i wcześniejszych ,wystarczy je wyrwać.
Nowe powinny wyjść całkiem zdrowe.
Każdej wiosny obrywam najstarsze liście bo wyglądają podobnie i gorzej...
Są to jednak ,moim zdaniem uszkodzenia wywołane zimnymi wiatrami.
Czy jesienią związujesz juki?
Ja tego nie robie ,więc pewnie miałabym mniej strat w liściach ,ale sprawe załatwia
usunięcie-wyrwania zniszczonych liści.