Witam serdecznie.
Chcialbym się dowiedzieć czy istnieje jakakolwiek szansa na zakupienie piwonii w zimę (konkretnie chodzi mi o grudzien). Jest wgl taka mozliwosc zeby zakwitły w zime? Jakimiś sztucznymi metodami? A może w ogrodzie botanicznym. Muszą być przecież jakies całoroczne ogrody.
Pozdrawiam Maju.
Piwonie
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Piwonie
Oj chyba nie ma
moja babcia jest specjalistką od nich .. kiedyś próbowała kilka razy i wypuściły liście ale nie kwitłty 


-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 14 paź 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KAtowice
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonie
No cóż, w ogrodach botanicznych w cieplarniach trzymają raczej egzotyczne rośliny, bo szkoda byłoby miejsca na kosztowną uprawę zwykłych piwonii, które są przecież pospolitym kwiatem z niemal każdego ogródka.
Rozumiem, że chodzi o oryginalny bukiet na jakąś grudniową uroczystość - no niestety, na pewno można kupić cięte piwonie w grudniu, z jakiejś innej strefy klimatycznej (w końcu prawie wszystkie cięte róże w naszych kwiaciarniach pochodzą z upraw w Afryce), na pewno można je gdzieś zamówić przez internet - ale na pewno nie w Polsce (ktoś musiałby je zacząć uprawiać w szklarni specjalnie dla ciebie, i to już trochę za późno żeby zdążyć na grudzień) i koszt bukietu sprowadzonego np. z Australii byłby monstrualny.
Pozostaje pytanie na giełdach kwiatowych (gdzie zaopatrują się kwiaciarze) oraz ew. zamówienie u kogoś kto sprowadza kwiaty w dużych ilościach. Spory koszt.
Rozumiem, że chodzi o oryginalny bukiet na jakąś grudniową uroczystość - no niestety, na pewno można kupić cięte piwonie w grudniu, z jakiejś innej strefy klimatycznej (w końcu prawie wszystkie cięte róże w naszych kwiaciarniach pochodzą z upraw w Afryce), na pewno można je gdzieś zamówić przez internet - ale na pewno nie w Polsce (ktoś musiałby je zacząć uprawiać w szklarni specjalnie dla ciebie, i to już trochę za późno żeby zdążyć na grudzień) i koszt bukietu sprowadzonego np. z Australii byłby monstrualny.
Pozostaje pytanie na giełdach kwiatowych (gdzie zaopatrują się kwiaciarze) oraz ew. zamówienie u kogoś kto sprowadza kwiaty w dużych ilościach. Spory koszt.
Zielonym do góry!!!