Troche niewyraźne to zdjęcie
To jakieś "robaczki", czy plamy?
Mi to wygląda na jakąś chorobe grzybową, poza tym jest już jesien i jak dla mnie to nic nadzwyczajnego. Mięta o tej porze nie nadaje sie już zbytnio na herbatę, bo jest mówiąc prosto - stara. Najlepsze są młode liście. Na wiosne, gdy nowe pędy mięty wyjdą zobaczysz, czy to coś też pojawi się na liściach, czy nie, choć moim zdaniem nie. Według mnie w tej chwili nie ma sie czym martwić.