A mi już się skończyły słoiki Narobiłam się w tym roku ogórków, sałatek, pikli- jak nigdy. Chyba tylko ogórkami będę się żywić przez zimę dzisiaj kolejne 8,5 kg przerobione. Dobrze, że już ogórki powoli padają, bo brak nie tylko słoików, ale i pomysłów na przetwory.
Mojej babci jak się kończyły słoiki to robiła kiszone na zupę w butelkach-tarła na tarce, dodawała troszkę soli,koperku i w butelki.Stary,dobry,zapomniany sposób.Trzeba tylko określić ilość pulpy bo w czasie fermentacji "rośnie".
Ja spróbuję spasteryzować kilka słoików z ogórkami na zupę ze świeżych ogórków ,która bardzo mi posmakowała.Ciekawe co z tego wyjdzie.
Ja kiszę w garnku kamionkowym całe ogórki z ilością soli taką , jak do kiszonych ogórków na zimę, czyli 2 łyżki stołowe na litr wody. Muszą dobrze ukisnąć. Następnie ścieram ogórki na grubych oczkach i pakuję do małych słoików po dżemie i pasteryzuję.
forumowicz a takie ukiszone i starte ogórki, jak już upchasz do słoików to czymś zalewasz?
Np. ta ukiszoną wodą czy świeżą?
Jeszcze nie robiłąm tak ogórków na zupę.
Najpierw ładuję do słoiczków ściśle te " trociny " z tarcia ogórków prawie do pełna, a potem dolewam na wierzch wody z kiszenia tak do ok 2 cm od brzegu słoiczka. Zakrętki lekko dokręcam, by w trakcie pasteryzacji nadmiar powietrza znad ogórków mógł uciec ze słoiczka. Nie przetrzymuję spasteryzowanych słoiczków w gorącej wodzie lecz wyciągam gorące słoiki i natychmiast dokręcam zakrętki. Nie odwracam słoików do góry dnem, ponieważ kwas mlekowy w połączeniu z solą jest dość agresywny dla zakrętek i mogą one szybko korodować.
Nadmienić muszę, że tak przygotowany przecier, po odcedzeniu, nadaje się świetnie zimą również do sałatek jarzynowych .
I jeszcze jedna ciekawa uwaga, że do kiszenia na przecier przeznaczam różne, niewydarzone ogórki. Krzywe , zdeformowane lub przerośnięte. Tak, że przecier ogórkowy jest niejako produktem ubocznym przy zimowych zaprawach.
Jako ,że zainteresowała mnie Wasza dyskusja na temat przecieru ogórkowego,znalazłem w internecie na ten temat dwa przepisy. Pierwszy
na przecier z kiszonych ogórków,myślę że podobny do przepisu forumowicz.Jest to przepis na przecier po łowicku wpisany na listę produktów tradycyjnych przez Ministerstwo Rolnictwa,poniżej link http://www.minrol.gov.pl/pol/Jakosc-zyw ... po-lowicku
To się odnosiło do pasteryzowania świeżych ,zielonych ogórków na zupę wg.przepisów:
https://www.google.pl/search?q=zupa+z+z ... e&ie=UTF-8
zaręczam że to bardzo smaczne i chciałoby się jeść nawet zimą.Czy ktoś ma doświadczenie z pasteryzowaniem słodkich,zielonych ogórków?
ps.
babcia robiła 2 sposób ale w butelkach.