To znowu ja , Kasiu !

Myślę, że w tym temacie też mogę Ci nieco pomóc. Otóż trzmielina najlepiej rośnie w półcieniu , nie lubi zbyt obfitego podlewania, ale nie można też jej przesuszyć, bo zaczyna (w obu przypadkach) gubić liście. Żeby pięknie się rozkrzewiła, to trzeba jej przycinać końcówki wszystkich gałązek i odrostów.. Możesz ją formować na różne sposoby, ale najładniej chyba wygląda w kształcie "kuli". Czasem kwitnie, ale kwiatki ma niepozorne i mało dekoracyjne. Nawożenie wystarczy wykonać tylko raz na początku wiosny np.Florovitem w płynie, ale oszczędnie żeby nie "przedobrzyć".
To tyle co mi przyszło akurat do głowy na temat trzmieliny. Jakbyś miała jeszcze jakieś pytanie, to napisz.
Pozdrawiam
Wiesia
Działka -- moje refugium...