Poprzednia zima była pod znakiem host, jeszcze poprzednia żurwek, ta będzie ogólnie, postaram się oprócz zanudzania Was wspomnieniowymi zdjęciami opowiedzieć co nie co o roślinach na moim ogrodzie.
Miło mi Was gościć, i jak się komuś moje opowieści przydadzą, ucieszę się,
Wstawię zdjecie, po którym chyba poznaje się mój ogród.
zagłosowałam. 
Nie wracam do starych zdjęć, zaczynam od natępnego majowego do pokazania. W zimowych opowieścich nie będzie tematu przewodniego, będziemy skakać od drzew do skalniaków.
