Więc zacznę może w tym dziale, tak mało skromnie od chwalenia się. Bo ostatnio jakoś tak mnie wzięło na kaktusy i to tak na większą skalę, jak by nie ograniczenia finansowe i więcej miejsca na parapetach, to było by tego już sporo więcej, ale wszytko stopniowo.
Od tej 8 wszytko się zaczęło, mają dla mnie wartość sentymentalną.



















Może nikt na mnie nie nakrzyczy, jak tak na lenia dam podpisy.

