Paul`s Himalayan Musk- pytanie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Paul`s Himalayan Musk- pytanie

Post »

Chciałam zapytać szczęśliwych (ew. nieszczęśliwych) posiadaczy tej odmiany: czy ta róża u Was kwitnie zadowalająco?
Mam ją od trzech, może czterech lat, wyprodukowała tonę zielska, zarosła mi cały dach od szopki a kwiatów były 2 (słownie dwa) pęki- dokładnie po przekątnej.
W tzw. międzyczasie obdarowałam kilka osób sadzonkami na własnym korzeniu i wiem, że te kwitną bardzo dobrze, widziałam zdjęcia :D
I tak sobie myślę, czy ja coś źle robię(choć nie bardzo wiem, co bym mogła, bo róża jest zdrowa i pełna życia) czy raczej ona lepiej kwitnie bez podkładki?
Pytanie z powyższych powodów kieruję raczej do osób, które mają ją szczepioną :wink:
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1310
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Paul`s Himalayan Musk- pytanie

Post »

Posadziłam Paul's H.M. jesienią 2009. Kupiłam ją u p.Chodunów jako szczepioną, więc sadzonka była dobrej jakości.
Nie zakwitła ani w 2010 (mogła, bo kwitnie na pędach co najmniej dwuletnich), ani w 2011! Zimą 2011/2012 zmarzła do kopczyka i znowu nie zakwitła!
W tym roku wreszcie były kwiaty. Nie było to może zjawiskowe kwitnienie ale było ich dość dużo. Sam krzew jest bardzo ekspansywny.

W tym samym miejscu mam posadzoną w tym samym czasie Lykkefund i jestem z niej bardzo zadowolona. Zakwitła nieśmiało już pierwszej wiosny, obficiej i dłużej kwitnie, intensywniej pachnie, nie ma kolców. A zieleniny jest z niej tyle samo na czym mi akurat w tym miejscu zależy.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Paul`s Himalayan Musk- pytanie

Post »

Dzięki, Sawko, za odrobinę nadziei :D Mój krzew też z Rosarium, w podobnym wieku. I też zmarzł do kości pamiętnej zimy. Ja mam dla porównania Rosa helenae i też PHM nie wytrzymuje konfrontacji...
marcintk89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 30 sie 2013, o 10:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Paul`s Himalayan Musk- pytanie

Post »

A myślałem, że to ja się źle obchodzę z swoją różą rosa, bo mam ją już czwarty sezon i również dwa kwiatki,długa przerwa, znów dwa. Żadnych nowych pędów, stoi w miejscu jak zaczarowana. Równie piękne, a może piękniejsze kwiaty ma mój sąsiad a kwitnie obficie i tylko z krótkimi przerwami. Swoim krzakom daję jeszcze tylko jedną szansę, a jak się nie poprawi to zasili kompost :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”