Od pewnego czasu zauważyłam na swoim tarasie dziwne robaczki (chrabąszcze? żuki?). Siedzą na liściach brzózek, na bluszczach pięcio palczastych, na wierzbkach. Jak powieje wiatr niektóre spadają już martwe, ale większość ma się dobrze. Mam poobgryzane liście na bluszczach. Zaczynam znajdować je także w domu co już tym bardziej przeszkadza bo mam małą dzidzie, która od razu się za nie "bierze". Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu i rady jak z tym walczyć ;) Wklejam zdjęcie, troszkę niewyraźne wybaczcie.

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie,
Zuza.