Mam problem z cisem. Zauważyłem latem, że usychają tegoroczne przyrosty na niektórych gałęziach zarówno na dole jak i blisko wierzchołka drzewa.

Na spodzie igieł widać czarne kropki, jakby były zabrudzone ziemią. Podobne objawy widać na wierzchniej stronie igieł. Lewej gałązce oberwałem uschniętą część latem. Ta z prawej nie ruszana do dziś. Zdjęcia jeszcze świeże.



Cis rośnie samotnie przy domu. Stanowisko w pełni słoneczne.

Oberwałem i zniszczyłem wszystkie uschnięte części jakie były w zasięgu ręki, ale obawiam się w przyszłym roku problem może się nasilić w następnym sezonie. Niedaleko (1km) widziałem cisy wykazujące podobne objawy, ale w znacznie gorszym stanie.
Proszę o pomoc w identyfikacji problemu. Co to może być? Grzyb jakiś? Jest to jedno z najładniejszych drzew w moim ogrodzie i nie chciał bym żeby ten stan rzeczy uległ zmianie.