Troszkę roślinek mam od Chatte - izy tu z forum
wszystkiego trudne początki
wszystkiego trudne początki
Witam. Mieszkm w okolicy Poznania. Wyszukawszy to forum po prostu oniemiałam oglądając wasze przepiękne ogrody, ogródki, balkony i generalnie wszystko. Postanowiłam więc się u was "zadomowić". Zaczęłam od tematu pieczarek
Niestety mój ogród jest dopiero w stanie "oczekującym" na zmiany. Do tej pory sadziłam roślinki od tak sobie, ale mam w planach profesjonalny projekt więc na razie pomęczę was moimi dziwnymi pomysłami. Po wprowadzeniu zmian powinien mój ogród choć troszkę przypominać te wiejskie ogrody w anglii, w których jestem zakochana od czasu pobytu w Kornwalii. Zdjęcia postaram się powoli powrzucać, może już wieczorkiem coś popstrykam. niestety lepszą rękę niż do ogrodu mam do ptaków, wiec one jakoś lepiej wyglądają ;) Mam małe stadko kurek, bażantów, dwa gołębie i niebawem zamieszkają u nas króliki.
Troszkę roślinek mam od Chatte - izy tu z forum
oby wszystkie się przyjęły
Troszkę roślinek mam od Chatte - izy tu z forum
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: wszystkiego trudne początki
Witam .Pochwal się jakie masz plany na przyszłość a co już osiągnełaś.
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: wszystkiego trudne początki
Przepraszam, miałam cyknąć fotki a poszłam do kurek i bażantów sprzątać. Rano powinno być ładnie to chociaż coś popstrykam.
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5056
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: wszystkiego trudne początki
Witam i czekam na foto 
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: wszystkiego trudne początki
Już wstawiam. Nie ma ich wiele ale chociaż pokazę wam to co najładniejsze....
Moja ukochana hosta

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Ostróżki, nawet nie wiedziałam, że rosną takie duże. Chyba im tutaj dobrze

Uploaded with ImageShack.us
Hortensje, niestety w tym roku bez kwiatowych baldahimów, bo zostały przycięte ale za to za rok będa superaśne

Uploaded with ImageShack.us
i miejsce na kociołek i ognisko

Uploaded with ImageShack.us
A tutaj wejście na trawnik z desek z odzysku. Sama robiłam ;) i klematis któremu to miejsce odpowiada

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
I na koniec "zarośnięty" grillowy domek

Uploaded with ImageShack.us
Zapomniałam o piwoniach. te ciemne już się otworzyły al jasnoróżowe jeszcze w pączkach

Uploaded with ImageShack.us
Moja ukochana hosta

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Ostróżki, nawet nie wiedziałam, że rosną takie duże. Chyba im tutaj dobrze

Uploaded with ImageShack.us
Hortensje, niestety w tym roku bez kwiatowych baldahimów, bo zostały przycięte ale za to za rok będa superaśne

Uploaded with ImageShack.us
i miejsce na kociołek i ognisko

Uploaded with ImageShack.us
A tutaj wejście na trawnik z desek z odzysku. Sama robiłam ;) i klematis któremu to miejsce odpowiada

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
I na koniec "zarośnięty" grillowy domek

Uploaded with ImageShack.us
Zapomniałam o piwoniach. te ciemne już się otworzyły al jasnoróżowe jeszcze w pączkach

Uploaded with ImageShack.us
Re: wszystkiego trudne początki
Piotr=) dziękuję. Projekt będzie gotowy dopiero za jakiś tydzień. sama jestem ciekawa ile zmian będzie. zostaną na pewno pergole i domek grillowy. No i warzywniak, który cześciowo widać koło domku od grilla. Działka ma 1000m2 ale sporo miejsca zajęły już budynki. Zostało mi pewnie z 750m2. Zaraz skoczę zrobić zdjęcia podjazdu i kilku innych widoków 
oto widok od kurek na grillowy domek, to pomieszczenia gospodarcze

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
a to widok od garażu na bramę od ulicy

Uploaded with ImageShack.us
i miejsce gdzie stoczyłam walkę z podagrycznikiem, niestety na wynik trzeba jeszcze poczekać

Uploaded with ImageShack.us
A tutaj wukorzystanie kręgu zamykającego szambo, który znalazłam w krzakach jak kupiliśmy działkę

Uploaded with ImageShack.us
Niestety w tym roku zaniedbałam ogród i wszędzie pełno chwastów. Czekam na projekt by ze spokojem coś zacząć. Wtedy sukcesywnie pozmieniam wygląd ogrodu. Chwastów nie wyrywam od razu, bo kurki chetnie je jedzą, a jak mają za dużo to wysycha i potem nie chcą.
oto widok od kurek na grillowy domek, to pomieszczenia gospodarcze

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
a to widok od garażu na bramę od ulicy

Uploaded with ImageShack.us
i miejsce gdzie stoczyłam walkę z podagrycznikiem, niestety na wynik trzeba jeszcze poczekać

Uploaded with ImageShack.us
A tutaj wukorzystanie kręgu zamykającego szambo, który znalazłam w krzakach jak kupiliśmy działkę

Uploaded with ImageShack.us
Niestety w tym roku zaniedbałam ogród i wszędzie pełno chwastów. Czekam na projekt by ze spokojem coś zacząć. Wtedy sukcesywnie pozmieniam wygląd ogrodu. Chwastów nie wyrywam od razu, bo kurki chetnie je jedzą, a jak mają za dużo to wysycha i potem nie chcą.
Re: wszystkiego trudne początki
Ojej, ale dawno nic nie napisałam.... ogród prawie w ogóle nie zmienił się. Przyszły problemy zdrowotne i tylko malutki kawałek udało mi się zrobić, ten z ostróżkami. Wcześniej był tam skalniak ale go zlikwidowałam, posadziłam naparstnice, łubin, bodziszki i irysy oraz hosty. Dzięki cudownym forumowiczom zakupiłam liliowce, ostróżki i żurawki. teraz będę musiała się zmusić do ich posadzenia... i dobrze, nie będę przynajmniej popadać w depresję ;).
Nooo zapomniałam dodać, że tam gdzie wisiały doniczki na ścianie teraz mam 3 róże pnące i 4 wielkokwiatowe. Posadziłam między nimi piołun by odstraszał robale a w doniczkach rosną sobie pelargonie zwisające.
Kurki mam nadal ale bażanty poszły o kolegi..... bałam się, że sąsiedzi mogliby chcieć je wyłapać.... za ładne były.
Nooo zapomniałam dodać, że tam gdzie wisiały doniczki na ścianie teraz mam 3 róże pnące i 4 wielkokwiatowe. Posadziłam między nimi piołun by odstraszał robale a w doniczkach rosną sobie pelargonie zwisające.
Kurki mam nadal ale bażanty poszły o kolegi..... bałam się, że sąsiedzi mogliby chcieć je wyłapać.... za ładne były.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: wszystkiego trudne początki
Witaj Izo lubię zaglądać do nowo tworzonych wątków aby poczytać o historii tworzenia ogrodu . Coś Cie na długo zatrzymało ...
Były plany i z tego co zrozumiałam to zdrowie nie dopisało ?
Znajdź dobre miejsce w ogrodzie na rośliny lecznicze i przyprawowe - zrobisz z nich mikstury, które postawia Cie na nogi i ruszysz do pracy w ogrodzie jak 18-nastka
Były plany i z tego co zrozumiałam to zdrowie nie dopisało ?
Znajdź dobre miejsce w ogrodzie na rośliny lecznicze i przyprawowe - zrobisz z nich mikstury, które postawia Cie na nogi i ruszysz do pracy w ogrodzie jak 18-nastka
Re: wszystkiego trudne początki
christinkrysia , właśnie tak sobie wymyśliłam, jak tylko zajrzałam do twojej "ogródkowej" apteki
będę odpatrywać ile się da, ostrzegam
Postaram się dzisiaj jakieś fotki "drobnych" kroczków wstawić. Popołudniu jadę odebrać najpiękniejszą z róż, przynajmniej dla mnie, Nostalgie
zamieszka z resztą moich róż i będzie cieszyć oko 
Mój ogród powstaje baaaardzo powoli. Był już kiedyś ładny, jak byłam w domu z młodszym synem 5 lat. Potem wróciłam do pracy, która godzinowo powalała z nóg a w weekendy zamiast pielęgnować teren zielony nadrabiałam zaległości z robót domowych.... Teraz powolutku, po zmianie godzin pracy na mniejszy etat zaczynam znów "Brać się za zielone"
Postaram się dzisiaj jakieś fotki "drobnych" kroczków wstawić. Popołudniu jadę odebrać najpiękniejszą z róż, przynajmniej dla mnie, Nostalgie
Mój ogród powstaje baaaardzo powoli. Był już kiedyś ładny, jak byłam w domu z młodszym synem 5 lat. Potem wróciłam do pracy, która godzinowo powalała z nóg a w weekendy zamiast pielęgnować teren zielony nadrabiałam zaległości z robót domowych.... Teraz powolutku, po zmianie godzin pracy na mniejszy etat zaczynam znów "Brać się za zielone"
Re: wszystkiego trudne początki
limonkaa postaram się to nadrobić jak najszybciej.
Przed pracą wskoczyłam jeszcze po bułki do Lidla i.... wyszłam z dwoma klematisami. Mają już pączki, więc może uda się by zakwitły na działce po posadzeniu
Przed pracą wskoczyłam jeszcze po bułki do Lidla i.... wyszłam z dwoma klematisami. Mają już pączki, więc może uda się by zakwitły na działce po posadzeniu
Re: wszystkiego trudne początki
obita ja przypadkiem trafiłam, bo Pani dopiero w kartonie wwiozła na sklep, jeszcze ceny nie miały
Wyszło 14,99 za sztukę...
Mam problem z magnolią. mam nadzieję, ze to tylko efekt ostatnich ulew. Miałam dwie zadołowane, w warzywniaku, nad nimi mirabelki. Wczoraj cos mnie tknęło i poszłam je zobaczyć, bo już wiem, gdzie chce je posadzić i widok jaki zastałam powalił mnie na kolana. Jedna ma wszystkie brązowe liście, nie ususzone tylko wiotkie i zwisające, a u drugiej połowa jest taka. U tej całej zbrązowiałej ułamałam gałązkę i nie jest sucha w środku.... Kupiłam topsin 500 i dzisiaj będę psikać.... Oczywiście nie wiem co to za magnolia bo mój "cudowny" pies zeżarł wiszącą plakietkę. Ot tak, nie miał się czym bawić.
Mam problem z magnolią. mam nadzieję, ze to tylko efekt ostatnich ulew. Miałam dwie zadołowane, w warzywniaku, nad nimi mirabelki. Wczoraj cos mnie tknęło i poszłam je zobaczyć, bo już wiem, gdzie chce je posadzić i widok jaki zastałam powalił mnie na kolana. Jedna ma wszystkie brązowe liście, nie ususzone tylko wiotkie i zwisające, a u drugiej połowa jest taka. U tej całej zbrązowiałej ułamałam gałązkę i nie jest sucha w środku.... Kupiłam topsin 500 i dzisiaj będę psikać.... Oczywiście nie wiem co to za magnolia bo mój "cudowny" pies zeżarł wiszącą plakietkę. Ot tak, nie miał się czym bawić.
Re: wszystkiego trudne początki
A może po prostu chciał żebyś w przyszłym roku miała niespodziankę?
Szkoda magnolii:( Nic mi nie mowi to co napisałaś:( nie znam sie
Szkoda magnolii:( Nic mi nie mowi to co napisałaś:( nie znam sie
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1



