Na forum jestem nowa, jednak kwiaty balkonowe to moja mania za kazdym razem kiedy przychodzi wiosna.. Zawsze nie moge sie doczekac, kiedy zaczna pojawiac sie roslinki balkonowe i kiedy będę mogla pogrzebac sobie w ziemi, korze i innych tego typu rzeczach!
Oczywiscie w tym roku, jak to na mnie przystalo wpadlam w szal kwiatowy dosc wczesnie, bo juz teraz. Wiekszosc ludzi jeszcze na balkonie bratki i inne wczesnowiosenne roslinki a ja juz zaczelam urzadzac swoja kwiatowa zaslone!
W tym roku pierwsze pojawily sie u mnie bratki... Dostaly swoje miejsce na parapecie i przyciagala wszelkiego rodzaju owady latajace, ktore nie bardzo lubie, ale wychodze z zalozenia, ze one boja sie mnie bardziej niz ja ich


Kolejnymi goscmi staly sie - groszek pacnacy i wilec purpurowy...

Oczywiscie paskudy jeszcze nie wykielkowaly... Dzis postanowilam rozgrzebac doniczke z groszkiem, aby sprawdzic jak sie ma / jestem bardzo niecierpliwa/ i okazuje sie, ze nasionko trzykrotnie powiekszylo objetosc i zaczelo kielkowac! I to juz jest jeden moj osobisty sukces! W mniejszych doniczkach jest groszek, w wiekszych wilec.
I teraz tak sie zastanawiam... Pierwotnym zalozeniem bylo zasloniecie sie od doly, czyli rosliny zwisajace.. no ale czy będę w stanie zmysic groszek i wilca do "pniecia" sie w dol? Hmmmm...
I oczywiscie jako pierwsza na soiedlu posiadam juz pelnowartosiowe balkonowe kwiaty : komarzyca i stokrotka afrykanska



W tym rooku pierwszy raz zastosowalam hydrozel... Nauczona doswiadeczniami z zeszlych lat, kiedy to musialam paskudniki podlewac 2-3 razy dziennie zeby nie uschly w tym roku w niego zainwestowalam.. Postanowilam tez przysypac warstwe ziemi kora, jaki byl tego powod? Kiedy pada deszcz, a kwiaty jeszcze nie sa pokaznych rozmiarow, krople rozchlapuja ziemie i korzenie nieraz juz byly na wierzchu... W tamtym roku jak szalona zbieralam szyski i ukladalam.. W tym dalam spokoj i kupilam 20l kory w Biedronce za 3zl

Chcialabym jeszcze pokazac Wam mi8ejsce docelowe groszku, badz wilca, ale chyba bardziej sklonna jestem do wilca



Myslicie, ze w momencie kiedy zrobie mu podpory w dol, bedzie sie do tego stosowal?
Zastanawiam sie tez, czy przypadkiem nie kupic sobie w to miejsce Clemantisa bo tez wlasnie jest w biedronce:D
jak myslicie forumowicze?