
Wkrótce postaram się uzupełnić pierwszą stronę a tym czasem wklejam pierwszy marcowy post.
Trafiłam na piękne światło z zachodzącego słońca i nie mogłam się powstrzymać od cyknięcia zdjęć.
Mam nadzieję, że stan róż na dzień dzisiejszy jest taki sam

Najmłodsza część różanki i świeżo przycięty bukszpan. Teraz widać, że moje róże nie rosną bezpośrednio w kamieniach.

Heritage z podporą i obok bez.


Wierzba z fatalnie przyciętymi gałązkami. Muszę już kupić coś do grubszych gałązek. Chyba powinnam się cieszyć ;)

Super gęsta Crocus Rose. Widać ile wypuściła przyrostów w ostatnim sezonie.

Gąszcz. Nigdy okrywam moich róż, oprócz dwóch egzemplarzy Eden Rose. Mam nadzieję, że i ten rok będzie bezstratny.
