Jeśli tylko przyjdzie Wam ochota na powrót do poprzednich części to znajdziecie tutaj wszelakie informacje Moje wątki-spis treści
Gdzież mojemu ogródeczkowi do wielkich połaci skoro ostatnio po ambitnych pomiarach wyszło tego w przybliżeniu aż 13 * 21 metrów
Jak wiecie i na co tytuł wątku wskazuje bardzo duża część mojej zielonej ?połaci? to nawieziona glina za czasów lat 60/70-tych kiedy to położono na terenach prywatnych rury ciepłownicze. Widać to idealnie zimą gdy spadnie śnieg - stare zdjęcie tzw. boisko

Rok 2012 był dla nas i naszego ogródeczka bardzo intensywny
Moi Panowie wycieli chorowite śliwy i czereśnię, 2 ponad 20-letnie Brabanty które straszyły swym widokiem.
Zajęliśmy się tym co pozostało i udało nam się poczynić pewne zmiany
? tak wyglądało przygotowywanie 2 rabat przy wielkim udziale eMaA tak już zapełnione mymi nowymi miłościami ? hortensjami


Przemianie poddane zostały okolice oczka:
Było tak

A teraz mamy tak



Zmieniły się rabaty z iglakami które poszły dodatkowo pod nożyce, niestety nie mam zdjęć gdy były w całości


Została również poprowadzona woda ogródkowa, tak aby było nam wygodniej
- w tym domeczku jest licznik i kranik z wodąTakże witam Was jeszcze raz
- Różanie




- hortensjowo


- liliowcowo

- chryzantemowo



- liliowo


- mieczykowo

Witają Was również
Melcia i Tekla

Pomimo, że mój ogródeczek jest wielkości chusteczkowej, mam cichutką nadzieję na dalszą współpracę odnośnie zmian w moim maleństwie i na cenne uwagi wszelakiej maści
gdyż
Sen z oczu spędzają mi
- rabaty przy samym tarasie na które nie mam ugruntowanego pomysłu
- ćwierćwieczne Brabanty, które strasznie się przerzedziły od środka i niestety widzę ?ogród? sąsiadów
- chęć posiadania większej ilości roślinek, co wiąże się z dalszymi ?wykopami?



