A może to nic niepokojącego?
Co jest tej dali?
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Co jest tej dali?
Czy ktoś spotkał się już z czymś takim i wie co to jest? Z daliami mam do czynienia już dość długo, ale po raz pierwszy spotkałam się z czymś takim, z trzech wczoraj wykopanych tylko jedna ma to coś, a rosły koło siebie. Bardzo się niepokoję, bo przygotowałam już miejsce pod róże, ziemia została przekopana wczoraj z obornikiem granulowanym, a pomiędzy posadzone lilie i teraz nie wiem co zrobić, wyciągać wszystko i odkażać?
A może to nic niepokojącego?




A może to nic niepokojącego?
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Co jest tej dali?
Nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Podejrzewam chorobę bakteryjną, jakis galas, ale muszę poszperać, może znajdę jakieś wskazówki w necie.
I znalazłam!!!! Nie znam polskiej nazwy, ale to 'crown gall' - bakteryjna choroba zagrażająca wielu roślinom: drzewkom owocowym, burakom, fasoli tycznej, cukinii, floksom, groszkowi pachnącemu, begoniom, wierzbom i niestety różom
Na miejsce po tych daliach należy posadzić coś innego na 1-2 lata. A porażone karpy spalić. Nie mam chemicznych środków na to.
Polecam:
http://apps.rhs.org.uk/advicesearch/pro ... px?pid=141
I znalazłam!!!! Nie znam polskiej nazwy, ale to 'crown gall' - bakteryjna choroba zagrażająca wielu roślinom: drzewkom owocowym, burakom, fasoli tycznej, cukinii, floksom, groszkowi pachnącemu, begoniom, wierzbom i niestety różom

Na miejsce po tych daliach należy posadzić coś innego na 1-2 lata. A porażone karpy spalić. Nie mam chemicznych środków na to.
Polecam:
http://apps.rhs.org.uk/advicesearch/pro ... px?pid=141
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Co jest tej dali?
Wiesz,że ja po cichutku liczyłam głównie na Ciebie Ty nasza mała "szperaczko w sieci"
Masz intuicję - brawo
Też nigdy się z czymś takim nie spotkałam, Ilonce bardzo współczuje i podeślę nowe odmiany aby szybko zapomniała o tej paskudnej przygodzie. Oby się nie zraziła do uprawy dalii.
Masz intuicję - brawo

Też nigdy się z czymś takim nie spotkałam, Ilonce bardzo współczuje i podeślę nowe odmiany aby szybko zapomniała o tej paskudnej przygodzie. Oby się nie zraziła do uprawy dalii.
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Co jest tej dali?
To po polsku guzowatość korzeni. Chorobę wywołuje bakteria Agrobacterium tumefaciens. Niestety ale trzeba będzie spalić bulwy dalii. I tak jak poprzedniczka pisała nie uprawiać na tym miejscu prawie większości roślin.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Co jest tej dali?
Oj, nie zdążyłam odpowiedzieć Miłce, a tu tyle wpisów, dzięki na Was zawsze można liczyć
, no i za rozpoznanie tego paskudztwa, powiem szczerze, że już wczoraj czytałam o guzowatowości korzeni (i nawet wspominałam o tym Krysi), która powstaje przez zakażenie tą bakterią, ale łudziłam się, że to nie jest to. I nadal nie dopuszczam tej myśli
, do dali raczej sie nie zrażę no chyba, żebym inne z innych miejsc też takie wykopała, to wtedy nie wiem co zrobię, tę sztukę oczywiście spalę.
Najbardziej boli mnie to, że ja nie mam innego miejca na róże, które też ulegają tej chorobie, a właściwie bakteriom i czy chcę czy nie chcę będę musiała zaryzykować. Tyle się wszystkiego naczytałam na ten temat, że łeb mam jak sklep, ale może po kolei. Bakterie te rozprzeszczeniają się przez rozkład tych guzków w ziemi, a mi na szczęście udało się wykopać to w całości, poza tym zaraz obok niej rosły dwie inne, które są całkowicie zdrowe, więc to już chyba na plus. Nowe rośliny zarażają się tylko poprzez uszkodzone korzenie o co nie trudno, aby jednak temu zapobiec można zastosować przeparat Polagrocyna PC, tu jest dużo na ten temat http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=464 , no i nie jest powiedziane, że to ten sam typ, który atakuje róże. Można też całą ziemię posypać siarczanem amonu, co przy rózach jest nawet wskazane i pamiętać o obfitym podlewaniu, bo to też ma wpływ na niedopuszczenie do zarażenia, a i we wszystkie dołki pójdzie przecież nowa ziemia. Jak myślicie, jak to wszystko zastosuję wystarczy, czy mimo wszystko będąc na moim miejscu nie ryzykowalibyście, kurczę to 25 róż


Najbardziej boli mnie to, że ja nie mam innego miejca na róże, które też ulegają tej chorobie, a właściwie bakteriom i czy chcę czy nie chcę będę musiała zaryzykować. Tyle się wszystkiego naczytałam na ten temat, że łeb mam jak sklep, ale może po kolei. Bakterie te rozprzeszczeniają się przez rozkład tych guzków w ziemi, a mi na szczęście udało się wykopać to w całości, poza tym zaraz obok niej rosły dwie inne, które są całkowicie zdrowe, więc to już chyba na plus. Nowe rośliny zarażają się tylko poprzez uszkodzone korzenie o co nie trudno, aby jednak temu zapobiec można zastosować przeparat Polagrocyna PC, tu jest dużo na ten temat http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=464 , no i nie jest powiedziane, że to ten sam typ, który atakuje róże. Można też całą ziemię posypać siarczanem amonu, co przy rózach jest nawet wskazane i pamiętać o obfitym podlewaniu, bo to też ma wpływ na niedopuszczenie do zarażenia, a i we wszystkie dołki pójdzie przecież nowa ziemia. Jak myślicie, jak to wszystko zastosuję wystarczy, czy mimo wszystko będąc na moim miejscu nie ryzykowalibyście, kurczę to 25 róż

- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Co jest tej dali?
Myślę, że to Corynebacterium fascians
http://www.flickr.com/photos/m-ursus/50 ... otostream/
nie wiem jak napisać polski, guzy takie jak kalafior lub mnożenie zatłoczony pędy skarłowaciały. Miałam też to na roślinach...muszą zostać zniszczone
http://www.flickr.com/photos/m-ursus/50 ... otostream/
nie wiem jak napisać polski, guzy takie jak kalafior lub mnożenie zatłoczony pędy skarłowaciały. Miałam też to na roślinach...muszą zostać zniszczone

Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Co jest tej dali?
Faktycznie może byc to to , co napisałam Renni z .... Skad jest Renni? Z Rosji?
Znalazłam taki artykuł, ale nie dam rady przetłumaczyć, choć sama jakoś kumam:
http://web.aces.uiuc.edu/vista/pdf_pubs/619.pdf
oraz
http://apps.rhs.org.uk/advicesearch/pro ... px?pid=211
Bo to wygląda jakby chciało wypuścić jakieś mnóstwo nowych pędów, a nie są to typowe guzki korzeniowe!!!
Ale najwazniejsze jest to, że choroba jest mniej groźna i moim zdaniem różom nie zagraża!
Chociaż pewnym być nie można
Taka daliowa "czarcia miotła"
Znalazłam taki artykuł, ale nie dam rady przetłumaczyć, choć sama jakoś kumam:
http://web.aces.uiuc.edu/vista/pdf_pubs/619.pdf
oraz
http://apps.rhs.org.uk/advicesearch/pro ... px?pid=211
Bo to wygląda jakby chciało wypuścić jakieś mnóstwo nowych pędów, a nie są to typowe guzki korzeniowe!!!
Ale najwazniejsze jest to, że choroba jest mniej groźna i moim zdaniem różom nie zagraża!


Taka daliowa "czarcia miotła"

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co jest tej dali?
Jeśli nie masz pewności co to jest, a chcesz mieć pewność, to skontaktuj się z Okręgową Stacją Chemiczną-Rolniczą i wykonaj badania ziemi na obecność bakterii. Trochę kosztują ale na pewno będziesz wiedzieć czy masz czystą ziemię.
http://www.schr-poznan.com/
http://www.schr-poznan.com/
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Co jest tej dali?
Tak, to będzie to, co napisała Rennni identycznie wygląda, dlatego ta guzowatość mi jakoś nie pasowała, co nie zmienia faktu, że to są nadal bakterie, ale czy mniej groźne? Tak jak na tamten temat dość dużo znalazłam, w tym przypadku to masakra jakiś promieniowiec? Bynajmniej nie znalazłam, że atakuje róże więc jakieś pocieszenie jest, ale nie wiem czym zadziałać, żeby w jak największym stopniu zlikwidować zagrożenie, ale wciąż szukam, dzięki kochani za pomoc jak coś jeszcze znajdziecie będę wdzięczna za wszystkie sugestie
Z tym badaniem gleby to może i dobry pomysł ale czy mnie na to stać, może jutro zadzwonię i zapytam co i jak.

- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Co jest tej dali?
Jestem z Czech. Jakieś dwa lata temu oglądałem tych nowotworów ale rośliny inaczej było w porządku i ładnie kwitły. Potem dowiedziałem się, że jest to choroba
Miałem około 10 sztuk dalii, rzuciłam wszystko. Teraz nie mam dalii. O sterylizacji gleby wiedziałem
, od wiosny istnieją inne rośliny....może kwiaty nie są chore.


Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Co jest tej dali?
Rennni, dzięki
, mi tej jednej dali nie jest żal, ona do końca ślicznie kwitła, ale tak jak już pisałam, boję się o róże, nie wiem czym odkazić ziemię, mam Previcur Energy 840 SL, ale to jest grzybobójcze, a nie bakteriobójcze. Dalia już spalona.

Re: Co jest tej dali?
Rennni nie przejmuj sie, piszesz wspaniale po polsku, male bledy stylistyczne w tym wypadku nie sa wazne. Mam kolege z Czech, mowi tez bardzo dobrze po polskuRennni pisze:Przepraszam za błędy w tekście, ale ja niejestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)

Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Co jest tej dali?
Dziękuję
. Przychodzę tu głównie do odczytu ciekawych pytan....Polska jest większym krajem i więcej osób - więcej wie
. Po polsku rozumiem tylko, niema z kim rozmawiać. Kiedy byłam mała, obserwowalam głównie bajek w polskiej telewizji (u nas były znacznie później - Smerfy, Ulica Sezamkowa...), dlatego rozumiem 



Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
Re: Co jest tej dali?
Szukałam tego wątku.
Na kilku daliach znalazłam coś takiego na jesieni. I to tych najpiękniejszych...
Ciężko mi myśleć o spaleniu ich...
Przeglądałam podane źródła i szukałam w necie - ale nie jest dla mnie jasne, jakie rośliny są odporne na tę bakterię (szkoda, że budleja nie jest, bo u mnie rośnie na daliowej rabacie i też nie wiem co z nią teraz robić - kopać? wyrzucić?). Jakie rośliny, oprócz róż, posadziłyście na miejscu zarażonych dalii?
I jeszcze jedno, może trochę naiwne - czy bakterie zarażają całą roślinę? Chodzi mi o to, czy jest sens robić sadzonki pędowe nim wyrzuci się karpy?
Na kilku daliach znalazłam coś takiego na jesieni. I to tych najpiękniejszych...
Ciężko mi myśleć o spaleniu ich...

Przeglądałam podane źródła i szukałam w necie - ale nie jest dla mnie jasne, jakie rośliny są odporne na tę bakterię (szkoda, że budleja nie jest, bo u mnie rośnie na daliowej rabacie i też nie wiem co z nią teraz robić - kopać? wyrzucić?). Jakie rośliny, oprócz róż, posadziłyście na miejscu zarażonych dalii?
I jeszcze jedno, może trochę naiwne - czy bakterie zarażają całą roślinę? Chodzi mi o to, czy jest sens robić sadzonki pędowe nim wyrzuci się karpy?
Pozdrowienia,
Gośka
Gośka
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Co jest tej dali?
Dwa artykuły na tema choroby (trzeba przetłumaczyć na język polski) :
http://jiriny.cz/choroby-a-skudci-jirin ... y-jirinek/
"Bakteriální choroby"
i
http://abecedazahrady.dama.cz/Homepage/ ... fault.aspx
Bakterióza (bakteriální květákovitost)
Choroba rozprzestrzenia się głównie porażenia glebę, sadzonkii i bulwami
http://jiriny.cz/choroby-a-skudci-jirin ... y-jirinek/
"Bakteriální choroby"
i
http://abecedazahrady.dama.cz/Homepage/ ... fault.aspx
Bakterióza (bakteriální květákovitost)
Choroba rozprzestrzenia się głównie porażenia glebę, sadzonkii i bulwami

Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)