i zdjęcia zrobione z takim artyzmem Będę tu częstym gościem żeby podziwiać... Super ujęcia
.
Mnie to tak bardzo nie przeszkadza , ale mąż nie znosi jak ja tak tych roślinek namnożę Później się proszę znajomych w pracy żeby wzięli za darmo, to nosem kręcą i z łaski biorą. Ja sobie z każdego koloru zostawiam jedną sztukę , resztę rozdaję, w miarę możliwości. 
Postanowiłam zrobić portret każdej rośliny z osobna , by było widać , co u mnie mieszka. Ściana na balkonie akurat wydała mi się najlepszym tłem nie rozpraszającymanka93 pisze:Co to znaczy dobór Tła!!-śliczne roślinki i śliczne ich ujęcia
Zapraszam do przeglądania 
Na wiosnę zeszłego roku wzięłam od niej 2 sadzonki. Te pelargonie bardzo lubię właśnie ze względu na liście. Jeśli się wystawi na słońce , np gdzieś w ogrodzie to liście robią się drobniejsze , grubsze i bardziej brązowe(czerwone), jeśli maja za mało światła blakną. Dlatego u mnie po zimie ta pelargonia jest blada ..... notabene podobnie jak jej właścicielka , ale po miesiącu przebywania na balkonie, stałym nawadnianiu i nawożeniu (bardzo żarłoczna bestia 
) zupełnie nabiera innego wyglądu. w Przyszłym roku może ją rozmnoże na skrzynki balkonowe. Zobaczymy 
, 
, 
, 
, 
, 
daje oglądającym moc wrażeń i naprawdę z ogromną przyjemnością się do nich powraca. Pelargonia urzekła mnie swoimi liśćmi. Fiołeczki cudne to moi ulubieńcy obok storczyków.
