Usychanie liści palm

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
isia222
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 maja 2007, o 20:57
Lokalizacja: Bad Kreuznach / Gdańsk

Usychanie liści palm

Post »

Moja palma to Livistona, przesadzałam ją wiosną do ziemi dla palm. Doniczka może jednak troche przymała na toka koronę? Podlewam odstaną wodą z kranu. Temperatura ok. 23/24 st. C, w zimie stała w jaśniejszym miejscu i tem. raczej była w okolicach 19 st C. Spryskuje ją od tygodnia częściej, choc w zaleceniach piszą , że wystarczy raz na miesiąc. Ale jeśli to suche powietrze tak jej szkodzi , a i ja to podejrzewam w pierwszej kolejności to chyba spryskiwanie jej nie zaszkodzi? Czy lepiej spryskiwac liscie przegotowaną wodą? Obrazek Obrazek Obrazek
Krysia
selenka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 3 cze 2007, o 12:49

Post »

dziękuję za odpowiedz,
palmę kupiliśmy dwa lata temu w palmiarni i to jej pracownicy ją przesadzili, jest 2 razy w tygodniu podlewana ok 3 litrami zwykłej wody jeżeli chodzi o nawożenie to wątpię żeby ktoś sie tym zajmował. Słyszałam ze taką palmę należy spryskiwać :?:
nasza palma stoi można powiedzieć że w przejściu koło schodów ale blisko dużej przeszklonej przestrzeni.
jeżeli to możliwe to chciałabym dowiedzieć sie jak sie ta palma nazywa

z gory serdecznie dziekuje za pomoc :D :D :D
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Doniczka jest ok, jak zostanie spryskana raz dziennie odstaną letnią woda kranową też jej to nie zaszkodzi, ale u Ciebie nie tylko suche powietrze ma wpływ na schnięcie liści, albo uszkodziłaś podczas przesadzania korzenie albo to wełnowiec korzeniowy jest tego sprawcą, napisz czy nic się nie stało z korzeniami podczas przesadzania.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ta palma to Phoenix roebelinii można sie nim opiekować jak wszystkimi phoenixami tu masz linka o kanaryjskim ale pielęgnacja jest taka sama http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=3962 różnica jest tylko w zimowaniu, wystarczy raz na tydzień ja podlać taką ilością wody (3 litry choć wydaje sie trochę dużo) i woda musi być odstana przynajmniej z 48 godzin, spryskiwać ja możesz codziennie rano i tylko raz dziennie więcej nie ma potrzeby, nawozić raz w tygodniu do końca września nawozem do palm. Nie może stać bezpośrednio w słońcu tym bardziej że przez szybę słońce działa na nia fatalnie jeśli pada na nią bezpośrednio, może ja poprzypalać. :D :D :D


Moim zdaniem palma ma za suche powietrze i przez to schną liście, może mieć też przerośniętą bryłę korzeniową, trzeba by ją obejrzeć, do tego rośnie w nieprawidłowej doniczce bo nie jest ona palmowa tzn zwężana ku dołowi, napisz kiedy była ostatnio przesadzana, w jaką ziemię, jak często ni jaką ilością wody jest podlewana, czy nawożona i czym, gdzie stoi-na jakim oknie i jaka panuje tam temp. teraz oraz jaka jest zimą. Coś zaradzimy. :D :D :D
Awatar użytkownika
isia222
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 maja 2007, o 20:57
Lokalizacja: Bad Kreuznach / Gdańsk

Post »

Ojojoj, :shock: to mnie teraz trochę zmartwiłeś. Myślałam, że po prostu się na mnie obraziła, za to że za mało poświęcam jej 'czułości' i ma za sucho. Przesadzałam ją chyba w marcu i raczej nic nie zwróciło mojej uwagi, ale może byłam niezbyt delikatna... Ponadto, była w tamtym czasie przestawiana ze 2 razy bo u mnie 'wieczny' remont i stała wtedy bliżej okna. Może dostała trochę za dużo słońca wtedy? Teraz nie ma bezpośredniego słońca ale za to gorąco - w pokoju temp. waha się od 23 do 25 st. C. Ja już mam ochotę ją przesadzi tylko teraz będę się bała.... Możesz napisac coś o tym wełnowcu korzeniowym? Jak ten gagatek wygląda, albo gdzie mogę znaleźc info. Znasz może jakiś link?
Pozdrawiam,
Krysia
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

A widzisz jeśli nie byłaś delikatna dla systemu korzeniowego to masz odpowiedź czemu schną liście( uszkodzenie korzeni to w 80% śmierć palmy), do tego przestawianie też jej na pewno nie posłużyło, wełnowca wykluczam po tym jak odpowiedziałaś o przesadzaniu, nie ruszałbym jej teraz dopiero wiosną, zetnij uschnięte liście pionowym cieciem przy kłodzinie tylko tak by jej nie uszkodzić, zawsze tnąc od wewnętrznej strony łodygi liściowej ku dołowi. Ciepło jej nie szkodzi a spryskiwać możesz codziennie rano i tylko raz dziennie, raz na tydzień przemyj liście wilgotną szmatką bawełnianą i letnią wodą.
Podlewanie raz w tygodniu ok 0,6 - 0,8 litra wody odstanej (kranowej) nawożenie co tydzień biohumusem a dodatkowo co dwa tygodnie nawozem azotowym do palm. :D :D :D
ervin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 16 kwie 2008, o 10:18
Lokalizacja: Dzierżoniów

Palma usycha !

Post »

witam wszystkich forumowiczów!!!!!

Mój problem z palmą jest następujący, jak widać na zdjęciach zaczęła usychać. Kilka liści już ściąłem, przyznam się że ją zaniedbałem, wydaje mi się że zbyt mało ją podlewałem, wcześniej związałem jej gałęzie u nasady aby nie były tak rozłożyste, ale jest to moja pierwsza palma i zbytnio nie potrafię się nią opiekować.W tej chwili nie wiem co mam zrobić aby ją uratować i czy w ogóle da się ją uratować??? Ostatnio wyniosłem ją na balkon od strony południowej, bo mam nadzieję że jej to pomoże.

Liczę na pomoc i pozdrawiam
Ervin
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam,
masz przeogromne zdjęcia, ponad 2000 pikseli na szerokość, ściąga się to bardzo długo
możesz je trochę zmniejszyć (800 pikseli na szerokość)?

z tego co dojrzałem na jednej fotce jest to phoenix robellini
być może jest przesuszony, jak to się często zdarza,
być może coś go zjada, jakieś grzyby

ale raczej to pierwsze
zmniejsz fotki, to na pewno będzie więcej porad i opinii :wink:
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Prześlij zbliżone zdjęcie tego liścia którego pokazałeś z takimi białymi kropeczkami. :D
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Biały, mączny nalot na tworzących się liściach jest rzeczą normalną.
Natomiast zbliżenie na ten liść http://www.imagic.pl/files/7934/3.JPG (chyba o ten Ci chodzi, Przemo?) na pewno pomoże.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

O ile nie ma na niej grzybów (a pewnie nie, skoro mało podlewana) to zwiększone podlewanie w połączeniu ze światłem zapewne uzdrowi roślinę, ale nie ma co się spodziewać, że nastąpi to w ciągu 1 miesiąca. Liście rosną dosyć wolno.

Ta palma wytrzymuje tylko do -3°C, ale na balkonie chyba nie musisz się obawiać długotrwałego działania mrozu.
Ponieważ roślina jest osłabiona uważaj na słońce.
Obecnie słońce nie jest palące, ale w ostatnich dniach zdarzało się, że świeciło dosyć ostro.
Przyglądaj się jej, czy nie przypala liści.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Przyjrzałem się zdjęciom i stwierdzam iż szkodnika nie ma, stawiałbym podobnie jak Andres74 na zbyt małą ilość wody, dodatkowo jeśli stała na balkonie cały czas od zakupu jest to kolejna z przyczyn z uwagi na to iż roślina zmieniła klimat w jakim była do tej pory hodowana, proponowałbym na drugi dzień po podlaniu wlać cały litr czystego nie rozrabianego biohumusu na ziemię(nawóz na bazie dżdżownic kalifornijskich - organiczny nie zaszkodzi palmie) wzmocni to ogólnie system korzeniowy rośliny, suche liście poprzycinaj nożyczkami zostawiając 3mm pasek suchego przy zdrowym liściu, zwiększ ilość wody do podlewania a w przypadku gdyby zapowiadali zimne noce proponuję palmę wstawić do pomieszczenia(osobiście nie wystawiłbym jej jeszcze na balkon po zakupie powinna przejść karencję aklimatyzacyjną i powinna stać w jasnym pomieszczeniu dopiero potem stopniowo przyzwyczajałbym ją do całkowitego wystawienia na balkon). :D

Andres74 wiem o białym nalocie na wyrastających liściach.
ervin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 16 kwie 2008, o 10:18
Lokalizacja: Dzierżoniów

Post »

Palma jest u mnie od ponad 1,5 roku i do tej pory było z nią wszystko w porządku, nawet wypuszczała nowe liście. Od pewnego czasu zaczęła schnąć (myślałem że to od podwiązania liści) i dopiero jakiś tydzień temu wystawiłem ją na balkon bo zrobiła się bardzo brzydka i myślałem że to jej pomoże :/


A doniczka jest odpowiednia??
Nie ma drenażu.....
Ervin
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Wyjmij ją z doniczki zrób kilka zdjęć systemu korzeniowego i daj na forum lub mi na emaila podejrzewam że przyczyna leży w takim razie w doniczce i braku prawidłowej hodowli. :D
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Żwir to resztki drenażu jaki roślina miała dany na dno doniczki zanim go przerosła, spoko będzie dobrze powiem tak kup sobie doniczkę o takim kształcie (minimum 45-55cm średnicy) zwężana ku dołowi

Obrazek

na dno doniczki daj 2 cm warstwę żwiru nasyp ziemi tak by po wsadzeniu kłodzina była na tym samym poziomie na jakim rosła do tej pory a następnie zapoznaj się z tym co pisałem Neli - zobacz jak zrobiła to Nela w tym temacie tutaj i moją odpowiedź do Łukasza tutaj, zastosuj to samo(z jajkiem) podlej delikatnie ok 1 litra palmę po posadzeniu i następnie wlej 1 litr czystego biohumusu na mokrą (już po podlaniu) ziemię. Po przycinaj wszystkie suche listki zostawiając 3 mm pasek suchego przy zdrowej tkance liścia, palmę ustaw na podstawku z cały czas wilgotnym keramzytem i raz w tygodniu zroś wodą destylowana liście. Śmiało pytaj jeśli coś niejasne, na czas ok 2 miesięcy zabrałbym ja na rekonwalescencję do pomieszczenia jednak jeśli masz taka możliwość nie związując pióropusza liści. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”