Pięknie prztrwał zimę, wyglądał bardzo zdrowo chociaż - nie kwitł. Pąki kwiatowe chyba przemarzły.
Pąki liścienne się rozwinęły , ale teraz dzieje się coś dziwnego.
Wczoraj zobaczyłam że te wszystkie młode liście są zwiędnięte i zwinięte (wzdłuż). Takie oklapnięte.
Dziś rano widzę że z powrotem wstały (nie wszystkie ale większość).
Co mu jest? Wczoraj nie było ani szczególnie gorąco ani sucho.
Coś jakby podobnego działo się w maju z azalią Persil (kwitnącą przed rozwojem liści). Miała dużo pąków kwiatowych które rozwinęły się do połowy i zwiędły . Było podobnie - wieczorem zwiędnięte rano z powrotem sztywne. W końcu opadły (nie rozwinęły się do końca).
Przeszukałam cały internet i nie znalazłam niczego podobnego - pomocy


