Welwiczja przedziwna (Welwitschia mirabilis)
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Welwiczja przedziwna (Welwitschia mirabilis)
Nie znalazłem na forum żadnych informacji na temat welwiczji.Czy ktoś z was hodował ją w domu??Bardzo podoba mi się ta roślina i chciałbym ją mieć w domu.Są jakieś szanse?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Welwiczja przedziwna (Welwitschia mirabilis)
Musisz zdobyć nasiona i spróbować je wysiać. Roślina jest ekstremalnie trudna w uprawie i bardzo wolno rośnie. Przez pierwsze kilkanaście lat będziesz miał dwa małe listki powoli rosnące z delikatnego korzenia, czyli brak jakiejkolwiek dekoracyjności. Czasem można kupić kilkuletnie siewki. Po nie trzeba jeździć do Czech i szukać tego materiału na giełdach w Chrudimiu i Dvor Kralove.
O ile dobrze pamiętam to Ogród Botaniczny w Poznaniu ma kilka (2?) kwitnących sztuk i prowadzi jakieś badania na ich temat. Kiedy byłem w ogrodzie 2 lata temu mogłem te roślinki sobie obejrzeć. Rosną w ogrzewanej szklarni i są dodatkowo w ciągu dnia doświetlane. Jednak kontaktów do osób z osób z ogrodu nie mam a i tak pewnie żadnego materiału nie udałoby się stamtąd wyciągnąć.
O ile dobrze pamiętam to Ogród Botaniczny w Poznaniu ma kilka (2?) kwitnących sztuk i prowadzi jakieś badania na ich temat. Kiedy byłem w ogrodzie 2 lata temu mogłem te roślinki sobie obejrzeć. Rosną w ogrzewanej szklarni i są dodatkowo w ciągu dnia doświetlane. Jednak kontaktów do osób z osób z ogrodu nie mam a i tak pewnie żadnego materiału nie udałoby się stamtąd wyciągnąć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Welwiczja przedziwna (Welwitschia mirabilis)
Ja właśnie 2 lata temu jak byłem w botaniku w poznaniu odwiedziłem szklarnię i tam 1 raz w życiu zobaczyłem welwiczję.Oprowadzała mnie miła starsza pani która opowiadała że niedawno udało im się uzyskać kilka sadzonek z nasion.Siewki były bardzo malutkie.Z tego co wiem 1 miała zostać wystawiona na sprzedaż ale czy tak się stało to nie wiem.
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Welwiczja przedziwna (Welwitschia mirabilis)
Znam jednego człowieka z Lublina, który próbował to wysiewać kilka razy i z tego co wiem to nic mu z tego nie wyszło.
Dodam tylko że najbliższym 'krewnym' jest nasza sosna i że jest to roslina dwupienna.
Resztę już Tomek napisał.
Dodam tylko że najbliższym 'krewnym' jest nasza sosna i że jest to roslina dwupienna.
Resztę już Tomek napisał.