Ja miałam na storczyku dokładnie na kwiatku (takie właśnie czarne kropki) i była to szara pleśń

, zrobiłam tak jak pisze Ironia

plus częściej wietrzyłam pomieszczenie,bo grzyby lubią wysoką wilgotność i temperaturę. Jeżeli te plamki się nie ruszają to pewnie nie jest to żaden szkodnik typu przędziorek (chodzi mi o ruszające się

). A czy te plamki zeszły po wytarciu

Przy sadzakch też grzybach najpierw trzeba listki przetrzeć wilgotną szmatką,a następnie dokladnie spłukać wodą.