Maczek kalifornijski ( Eschscholzia californica )

[Pawel42]

Locutus pięknie Ci zakwitł.U mnie wschodzi bardzo nie równo mimo że sadzony w różnych słonecznych miejscach.

[Locutus]

U mnie to bezproblemowa roślina, do tego sieje się sama na potęgę.

Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Na odmianę inny gatunek - Eschscholzia caespitosa


Pozdrawiam!
LOKI

[tu.ja]

Oprócz tych typowych żółtopomarańczowych zakwitło mi kilka innych:

[andziula30]

Posiałam w zeszłym roku ten maczek i mnie nie zachwycił.Jakiś mizerny był. W tym roku nasiał się sam i jestem mile zaskoczona. Krępy,sztywny i zaczyna już kwitnąć ,szkoda ,że tylko na pomarańczowo.

[Locutus]

[andziula30]

O tak u mnie słonecznie. Wszystkie samosiejki z zeszłego roku

[Locutus]

[corazonbianco]

Na kwitnienia tegorocznych muszę jeszcze troszkę poczekać a to poniżej namiastka ubiegłorocznych

Karbowane, pełne odmiany są przepiękne. Widziałam w ofercie zagranicznych firm nasienniczych także inne warianty kolorystyczne - brzoskwiniowy i różowy. U nas chyba takich nie ma. Przypuszczam, że to są nasiona F1, czyli siewki tych pięknych kwiatów będą zwykłymi, pomarańczowymi maczkami.


P.S. Możliwe, że przez pomyłkę napisałam ten post w innym wątku. Możliwe, że komuś się nie spodobał i go przeniósł. O eszlocji przecież piszę. W wątku o eszolcji!

Został przeniesiony do właściwego wątku: 'gdzie kupić', bo takie było pytanie.../Iwona

[Locutus]

Samosiejki już w kwiatach:



Pozdrawiam!
LOKI

[roots23]

Można jeszcze siać maczek?

[tu.ja]

Oczywiście, że można. Nawet jesienią można.

[corazonbianco]

W wersji czerwonej i nie do końca rozwiniętej ze względu na porę dnia:




Tradycyjne pomarańczowe: