Leszczyna pospolita "Aurea"-pomocy !
Leszczyna pospolita "Aurea"-pomocy !
Witajcie.
Proszę o poradę, w/w roślinkę nabyłam trzy tygodnie temu w pojemniku. Miała ok 60 cm i spore już pączki i zapowiadała się super (jak i inne takie na placu).
Nic się nie zmieniło do tej pory. Jak mumia, żadnych oznak życia, zero liści ?????
Czy ją wywalić ? Może uciąć przy ziemi i czekać aż odbije ?
Kto ma jakiś pomysł ?
Proszę o poradę, w/w roślinkę nabyłam trzy tygodnie temu w pojemniku. Miała ok 60 cm i spore już pączki i zapowiadała się super (jak i inne takie na placu).
Nic się nie zmieniło do tej pory. Jak mumia, żadnych oznak życia, zero liści ?????
Czy ją wywalić ? Może uciąć przy ziemi i czekać aż odbije ?
Kto ma jakiś pomysł ?
Rzepa
- Napoleon
- 500p
- Posty: 777
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Leszczyna pospolita "Aurea"-pomocy !
Może korzenie przemarzły?
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Leszczyna pospolita "Aurea"-pomocy !
Wszystkie były takie same, widziałam niedawno, ta odmiana cała była taka sama, czerwone były z liśćmi, a te, ani dudu, żadnego postępu.
Czy jak korzenie przemarzły, to już po "ptokach" ?
Czy jak korzenie przemarzły, to już po "ptokach" ?
Rzepa
Re: Leszczyna pospolita "Aurea"-pomocy !
Proszę pomyślcie, tak mi na niej zależy. Jeśli jest mniej odporna od innych leszczyn, to nie kupię nowej, ani tej nie będę reanimowała. 

Rzepa
Re: Leszczyna pospolita "Aurea"-pomocy !
Rzepa nie płacz
1.Primo może jeszcze ruszyć mi dopiero sie azalia jedno zbiera jak inne już kwitną
2.Sekundo mojej azalii pomogła woda ,deszcz i ciepło i ruszyła jakos się wygramoli.
3.Jak masz paragon a nie ruszy to chciej zwrot pieniędzy albo w zastępstwie roślinę taką samą.
Co by nie było żadna szanująca się szkółka czy to sklep nie sprzedaje bubla.Tam gdzie ja kupuję to nawet żeby na kolanach błagał to mi nie sprzeda dopóki się nie upewni że żyje.
No może jeszcze odbić z korzenia w razie czego.Jest ta odmiana delikatniejsza.Ja mam czerwona ta jest wytrzymalsza od żółtej ale nie tak jak od zwykłej zielonej nawet szlachetnej.Skrobnij paznokciem czy pod korą jest zielone i czy to żyje.

1.Primo może jeszcze ruszyć mi dopiero sie azalia jedno zbiera jak inne już kwitną
2.Sekundo mojej azalii pomogła woda ,deszcz i ciepło i ruszyła jakos się wygramoli.
3.Jak masz paragon a nie ruszy to chciej zwrot pieniędzy albo w zastępstwie roślinę taką samą.
Co by nie było żadna szanująca się szkółka czy to sklep nie sprzedaje bubla.Tam gdzie ja kupuję to nawet żeby na kolanach błagał to mi nie sprzeda dopóki się nie upewni że żyje.
No może jeszcze odbić z korzenia w razie czego.Jest ta odmiana delikatniejsza.Ja mam czerwona ta jest wytrzymalsza od żółtej ale nie tak jak od zwykłej zielonej nawet szlachetnej.Skrobnij paznokciem czy pod korą jest zielone i czy to żyje.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Leszczyna pospolita "Aurea"-pomocy !
W sklepie mi wymienili !!!
Bez słowa, mieli duże straty, ale wymienili na JEDYNĄ ocalałą !!!
Usiłuję reanimować i tę zmarzniętą. Ucięłam, zabezpieczyłam cięcie i wsadziłam w miejsce zacienione i wilgotne. Jak ruszy dam znać, jak nie też.
Dziękuję za wsparcie
.

Bez słowa, mieli duże straty, ale wymienili na JEDYNĄ ocalałą !!!
Usiłuję reanimować i tę zmarzniętą. Ucięłam, zabezpieczyłam cięcie i wsadziłam w miejsce zacienione i wilgotne. Jak ruszy dam znać, jak nie też.
Dziękuję za wsparcie

Rzepa
Re: Leszczyna pospolita "Aurea"-pomocy !
Rzepa dodam jeszcze,że uważaj na mszyce bo te dziwaki leszczyny.przynajmniej sądzę po czerwonolistnej są narażone i ja pryskam co roku.To samo tyczy sie żżeratus pospolitus lichus



Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.