problem z pozostałościami po perzu
problem z pozostałościami po perzu
Jestem początkującym działkowiczem, i mam następujący problem. Otóz na mojej działce rosnie wszedzie dzika trawa, perz. Po wyznaczeniu miejsca na poletka uprawne, wykopałem wszystko co sie dało razem z korzeniami i teraz mam ogromną sterte tych kłączy korzeni i darni, bez ziemi. Czy jest jakiś środek, który trwale rozłożyłby (czytaj : zniszczy) te pozostałości. Słyszałem ze do kompostownika nie nadają sie, bo zaraz zaczyna rosnąc. Prosiłbym o porady. Wolałbym tego nie wywozic z działki, bo nie bardzo mam czym. Z góry dziękuję
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: problem z pozostałościami po perzu
Przeciwko perzowi najprościej zastosować na rosnący perz oprysk herbicydem zwalaczającym chwasty jednoliścienne- np. Fusilage, Gallant, Agil, etc., a nie działającym na inne rośliny. Jeśli tam będzie trawnik- częste koszenie skutecznie uprzykrzy życie perzowi.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: problem z pozostałościami po perzu
Dzięki za radę maryann, ale sie pospieszyłem i całe to dranstwo wykopałem, a teraz chce sie tego pozbyc. Nie będzie tam trawnika tylko rabaty uprawne. Planuje jeszcze zasiac w tym roku łubin - podobno swietnie tłumi wszelkie chwasty, a na jesieni to wszystko przekopac i nakryc ziemią
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: problem z pozostałościami po perzu
Problem nie z wykopanym, bo to najlepiej wysuszyć i spalić; ewentualnie wyrzucić na nieużytki.
Problem z resztkami, które zawsze zostają w glebie. I wtedy j.w.
Problem z resztkami, które zawsze zostają w glebie. I wtedy j.w.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!