Lak wonny (Cheiranthus cheiri)

[Galadriela]

Czy uszczykujecie czubki waszym lakom? Bo ja chcę taki zabieg przeprowadzić co by mi się mocniej rozkrzewił i bujniej kwitł na wiosnę. Tak wygląda teraz:

A tak u mnie kwitły kilka lat temu:


Uwielbiam te kwiaty, chyba nic innego nie kwitnie wiosną tak bujnie i kolorowo

[X-A-9]

Anno zimujesz je?? mi kwitły zawsze tego samego roku. Sadziłem wiosną jesienią miałem kwiaty.

[Galadriela]

Z lakami jak z bratkami. Można je wysiewać bardzo wczesną wiosną i wtedy kwitną w roku wysiania, albo można wysiać latem, przezimować i wtedy kwitną w kwietniu-maju. Ja wolę tą drugą opcję, bo roślinka się lepiej rozkrzewi i bujniej zakwitnie. Niektóre potrafiły u mnie żyć nawet do 4 lat.
Pamiętam że gdzieś czytałam artykuł o lakach, i jeśli dobrze pamiętam to lak jest śródziemnomorskim krzewem dorastającym do półtora metra - u nas traktowanym jako roślina jednoroczna-dwuletnia. Jak niesamowicie musi wyglądać taki kwitnący krzak

[BettyWP]

Z lakami jak z bratkami. Można je wysiewać bardzo wczesną wiosną i wtedy kwitną w roku wysiania, albo można wysiać latem, przezimować i wtedy kwitną w kwietniu-maju.

Czy one przezimują normalnie w gruncie? Czy to bardziej skomplikowany zabieg. Nie znam się na lakach, stąd moje pytanie.

[Galadriela]

U mnie zimowały normalnie w gruncie, zdarza się oczywiście, że kilka wypadnie. Żeby mieć pewność najlepiej na zimę osłonić suchymi liśćmi lub stroiszem . Na jesieni pędy drewnieją i potem odbijają, jak krzaczek, z wierzchołków. Jeśli po kwitnieniu obetnie się wszystkie nasienniki, to jest szansa na trzeci rok wegetacji i kolejne kwitnienie następnej wiosny, ale tutaj już niestety lubią wymarzać i myślę, że maksymalnie 1/3 przeżywa taki zabieg w naszym klimacie.

PS: Adrian, masz może zdjęcie takiego jesiennego kwitnienia?

[X-A-9]

Niestety nie mam, nawet w tym roku nie siałem bo w ogrodniczym go nie było... ale kwitł bardzo obficie no i ten zapach

[Arnika2]

Odświeżam wątek.
Nie wiedziałam że Lak ma różne kolory.To Lak wychodowany z nasion.Siałam w czerwcu.Sporo wymarzło w czasie "kwietniowej zimy".

[Agrestowa]

A jak jest z uszczykiwaniem? Mam kilka sadzonek i chętnie bym je skróciła o 1/3. Czy od tego lepiej się rozkrzewią?

[Galadriela]

Tak. Lak bardzo dobrze reaguje na uszczykiwanie

[Agrestowa]

Ha! Już ją go ukrócę! Dzięki.
Jest szansa na ukorzenienie tego, co obetnę?
Z werbeną się udało.

[emalia112]

Lak,to moja ulubiona roślina, jedna z nielicznych, jedna z nielicznych, które sieje dla ozdoby, dla niej samej. Przepięknie wygląda jako niski żywopłot. Sieje ją na przełomie maja i czerwca do jesieni bardzo dobrze rozrośnie sie i zdrewnieje i swietnie zimuje. młode siewki bardzo dobrze znoszą przesadzanie, starsze juz nie bardzo. Sieje je na rozsadniku, bo zwykle tam gdzie sa przeznaczone w czerwcu i lipcu panosza się inne rośliny i młode siewki nie wytrzymują konkurencji. Na miejsce stałe przesadzam w sierpniu/wrześniu.

[Cebule]

Jeżeli jest w miarę młode,to spokojnie możesz liczyć na ukorzenienie,potem im starsze tym przychodzi to ciężej,musisz się z tym liczyc. sama roślina przepiękna no i ten zapach..

[Agrestowa]

Jesteście nieocenieni.
Młode, 3 pary liści właściwych. Akurat zwolniło mi się korytko po nieudanym ukorzenieniu drugiej partii werbeny.

[Agrestowa]

Wiecie, dziwna sprawa.
Jakiś czas temu obcięłam wierzchołki lakom i -po zanurzeniu w ukorzeniaczu - wetknęłam w ziemię. Myśłałam, że padną, bo po drodze były przymrozki, ale wygląda na to, że się przyjęły. Dzisiaj na jednym zauważyłam coś takiego:

To chyba nie są pąki?

[x-Cz-a]

Nie pąki a co ?