Wspomnienie po mojej gunnerze
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 17 sie 2011, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Wspomnienie po mojej gunnerze
Odkryłam moją roczną gunnerę w sobotę, była jak uważam świetnie zabezpieczona. Około czterech taczek suchego igliwia i budka z folii bąbelkowej. Niestety ziemia jest przemarznięta i chyba to koniec mojej radości. Odezwę się jak będzie się czym pochwalić, ale kiepsko to widzę.
Re: Wspomnienie po mojej gunnerze
Nie oskarżaj się o jej śmierć. Moja, trzymana na parapecie też dogorywa. Dbałem o nią mimo iż była gatunkowym podmieńcem, za który zapłaciłem oszustom z LeroyM.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22060
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Wspomnienie po mojej gunnerze
To niekoniecznie objaw jej śmierci. Poczekaj na cieplejsze dni...
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 17 sie 2011, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Re: Wspomnienie po mojej gunnerze
Serdeczne dzięki, mam też cichą nadzieję, że da znak życia. Moja gunerka miała liście o szerokości ponad 80 cm, w pierwszym roku. Dzięki za pocieszenie.