Proszę o poradę w sprawie jukki doniczkowej - ogromnej!

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
margaret
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 mar 2012, o 19:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Proszę o poradę w sprawie jukki doniczkowej - ogromnej!

Post »

Od kilkunastu lat posiadam w domu jukkę, która z małego okazu urosła do olbrzymich rozmiarów. Aktualnie ma ok. 2 metry wysokości (tylko część nadziemna) i ok. 1,5 szerokości. Latem roślina stoi na dworze a zima w domu. niestety w tym roku zimowała w pomieszczeniu z okami w strone północna i z tego powodu straciła sporo liści. Generalnie roślina jest zdrowa. Chciałabym ją jakoś odmłodzić (skrócić), ponieważ niedługo nie będę mogła jej już schować na zimę do domu (latem rośnie dość szybko).
Moja mama przeprowadziła już taka operację ładnych parę lat temu - obcięła wszystkie łodygi, które potem uległy rozgałęzieniu. Czy są jakieś alternatywne rozwiązania? Co mogę zrobić w tej sytuacji? Z góry dziękuję za pomoc.

Mam nadzieję że zdjęcie się wgra i moja "roślinka" będzie widoczna;)
Obrazek
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Proszę o poradę w sprawie jukki doniczkowej - ogromnej!

Post »

Tnij ją mocno znowu, innej opcji nie widzę.
Zdjęcie się wgrało. Wg mnie bardzo ładny okaz.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Proszę o poradę w sprawie jukki doniczkowej - ogromnej!

Post »

Mnie było by jej szkoda jeszcze pociąć, cięcie odmładzające to ostateczność. Jedynie co to dał bym, większa doniczkę z odpływami od dołu i poobrywał te suche pozostałości z pni, jeśli jednak koniecznie będziesz chciała ciąć pozaznaczam ci jak i nakieruje co i jak dalej. :wink:
margaret
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 mar 2012, o 19:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Proszę o poradę w sprawie jukki doniczkowej - ogromnej!

Post »

Mnie też trochę szkoda jej ciąć, choć moja mama zachęca do radykalnego rozwiązania w tej kwestii;)
Problem jest taki, ze ta jukka w lato na świezym powietrzu rośnie jak głupia i ja jej na nastepny rok nie zmieszczę w domu (bedzie za wysoka). Tak więc prosze o sugestię ja ja pociąć.
Czy ja od razu nawieść po pocięciu?
dziękuję za porady.

Czarodziej_ pisze:Mnie było by jej szkoda jeszcze pociąć, cięcie odmładzające to ostateczność. Jedynie co to dał bym, większa doniczkę z odpływami od dołu i poobrywał te suche pozostałości z pni, jeśli jednak koniecznie będziesz chciała ciąć pozaznaczam ci jak i nakieruje co i jak dalej. :wink:
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Proszę o poradę w sprawie jukki doniczkowej - ogromnej!

Post »

Potnij tak jak zaznaczyłem na zdjęciu, każdy z kawałków pnia od góry (zachowując pion jak pień rósł) zalej woskiem z zapalonej świeczki, obierz z pozostałości po liściach i włóż w wodę, ja wybiją korzenie na długość ok 2-3 cm posadzisz sobie (często najpierw wybijają młode rozety liści a potem korzenie więc się nie zrażaj) do nowych doniczek, tak samo z czubkami jak obetniesz oberwij dolne liście by pokazał się 3-4 cm pień i na taką głębokość zanurz w wodzie czubki jak i resztę pinków, woda do zmiany co 7 dni. Pinki jakie zostaną z systemem korzeniowym tez zalej w miejscach cięć woskiem z zapalonej świeczki i przesadź w nową doniczkę większą od tej w jakiej rośnie juka obecnie. Co ważne, tnij na różnych wysokościach by pinki jakie zostaną z systemem korzeniowym miały różną wysokość , wybijające młode rozety liści dadzą fajny efekt. Kolejna ważna rzecz to cięcia należy wykonać brzeszczotem do metalu i poziomo zawsze względem podłogi a nie pnia. :wink:

Obrazek
margaret
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 mar 2012, o 19:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Proszę o poradę w sprawie jukki doniczkowej - ogromnej!

Post »

Witam Forumowiczów!
Śpieszę donieść o dalszych losach mojej olbrzymiej jukki. Po obcięciu pędów roślina zaczęła wypuszczać liście po ok. 3 tygodniach. Została przesadzona do większej doniczki i wystawiona na wiosnę na dwór.
Aktualnie na każdej łodydze wyrasta po kilka pióropuszy liści co przedstawiam na poniższych zdjęciach:
Obrazek Obrazek

No i teraz pojawia się pytanie czy nie uciąć kilku tych odrostów i zostawić po 2-3 na jednej łodydze (zamiast np. 5 czy 6). Na mój gust takie przerzedzenie jest słuszniejsze, ale chciałam się skonsultować z bardziej doświadczonymi ogrodnikami:)

Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”