
Psianka Rantonettiego - wybudzenie
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
Psianka Rantonettiego - wybudzenie
Czy już można przeniesc z piwnicy do domu i powoli nawozic,bo ja już tak zrobiłem i nie wiem czy dobrze zrobiłem. 

Re: psianka
Wygląda, że niestety nie przeżyła... 

-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
Re: psianka
selli7 pisze:Wygląda, że niestety nie przeżyła...
A czemu tak sądzisz ,przecież dopiero jest trzeci dzień w domu a zimowała w piwnicy a przechowuje tam od lat różne wrażliwe rośliny.

-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
Re: psianka
Re: psianka
Gałązki w przekroju są białe, wyglądają na suche.
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
Re: psianka
To złudzenie od lampy błyskowej,środek zielony żywy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: psianka
Psianka czasami bardzo późno puszcza na wiosnę,. Wszystko zależy od tego jakie miała warunki zimowania. Nie raz już płakałam nad psianką... a ona puściła. Czekaj spokojnie i podlewaj 

-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
Re: psianka
Re: psianka
Moja psianka tez już jest zielona,tylko ,że ja jej tak mocno nie przycinam od ziemi.Uformowana jest na drzewko.Nie wnoszę jej do domu,od razu idzie na taras.
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
Re: psianka
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: psianka
Zdrewniale rosliny trudno usmiercic.Rok temu wywalilem na kompost 15-to letniom bougenville bo myslalem ze przemarzla w piwnicy.Pod koniec lipca puscila nowe pedy.Dalej moge ja pielegnowac,przez tyle lat bardzo sie do niej przywiazalem hoc ukorzenilem z niej dziesiatki innych ona byla ta pierwsza.
Kto kocha rosliny to kuma o co biega.
Pozdrawiam Emet
Kto kocha rosliny to kuma o co biega.
Pozdrawiam Emet

-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Psianka Rantonettiego - wybudzenie
Teraz Ci tak ładnie zakwitła? Podziwiam i gratuluję.
Jak zimujesz? To znaczy w jakiej temperaturze? Czy tniesz jesienią, czy wiosną?
Jak zimujesz? To znaczy w jakiej temperaturze? Czy tniesz jesienią, czy wiosną?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
Re: Psianka Rantonettiego - wybudzenie
Kwitnie od czerwca aż do dnia kiedy przyjdą już pierwsze większe przymrozki, zazwyczaj grudzień.Stoi na półpiętrze więc przymrozki przygruntowe jej nie szkodzą.Zimuje w piwnicy ciemnej 0-5stopni.Podlewam raz w miesiącu tylko tyle żeby nie zasuszyć.Do marca odpoczywa w ciemnym .W kwietniu na półpiętro,naworze od maja dla kwitnących.Wiosną nowa ziemia kwiatowa i przycinanie korony.Pierwsze kwiaty nawet w końcu maja.Ta ma 4rok i 180cm ,Bardzo łatwa w uprawie roślinka 
