kwiaty na oknie od wschodu

[hanawa]

Witam,

potrzebuję pomocy. Mój chłopak zabrania zasłaniać na noc żaluzje, twierdząc, że to szkodzi kwiatom, bo z rana mają za ciemno. Dodam ,że wstaję pzed siódmą i żaluzje odsłaniam. Kwiaty stoją na oknie od wschodu, twierdzi, że "zabieram im wschód słońca". Ja się nie znam, ale wydaje mi się , że przesadza. Oczywiście wiem, że ilość światła z rana zależy od pory roku, ale czy godzina, czy dwie ma takie znaczenie dla kwiatów?

[zaqwas2]

Pewnie chłopak obserwuje sąsiadkę z przeciwka bo innego wytłumaczenia do zakazu zasłaniania żaluzji nie widzę

[meandrzejew]

Jest inne wytłumaczenie. Lubi jak go sąsiadka podgląda. A kwiatkom wszystko jedno godzina w tą czy w tamtą.

[luczek95]

Ja często w roletach zostawiam szparę(nie spuszczam do końca), tak aby rano rośliny miały ciut więcej słoneczka ;)

[Kaan]

W okresie zimowym, kazda chwila światła dla roslin jest na wagę złota. Sam gonie żonę jak żaluzji lub załon nie odsłoni
Jak kwiatki stoją od strony wschodniej to jest wtedy jedyny czas że zazyją wiecej światła, mimo. np. pochmurnego nieba.

[x-C-j]

Witam,

potrzebuję pomocy. Mój chłopak zabrania zasłaniać na noc żaluzje, twierdząc, że to szkodzi kwiatom, bo z rana mają za ciemno. Dodam ,że wstaję pzed siódmą i żaluzje odsłaniam. Kwiaty stoją na oknie od wschodu, twierdzi, że "zabieram im wschód słońca". Ja się nie znam, ale wydaje mi się , że przesadza. Oczywiście wiem, że ilość światła z rana zależy od pory roku, ale czy godzina, czy dwie ma takie znaczenie dla kwiatów?

Ma rację ale nie do końca, na noc mogą być żaluzje zasłonięte ale o tej porze roku od 6 rano już powinny być odsłaniane, latem nawet i o 4 rano, zależy to od tego jak wcześnie robi się widno w jakiej porze roku. Moja żona ma zakaz dotykania się do żaluzji, sam zasłaniam i sam odsłaniam.

[cytrusowy hubi]

A od razu to najlepiej nie zakładać żaluzji nie

[x-C-j]

A od razu to najlepiej nie zakładać żaluzji nie

Działasz mi na nerwy swoimi ripostami na moje posty a to nie dobrze dla ciebie wróży.

[Majorek]

Agresje tutaj widać! Hehe U mnie jest podobnie jak u Czarodzieje, sam kupiłem rolety u siebie w pokoju i z tego tytułu tylko ja ich mogę dotykać. Jak na razie sprawdza się i nikt nie ma zamiaru "wychylić się z szeregu"