Kaktus "Bombel"

[Kamykof]

Witam

Mam na imię Kamil, mam 28 lat i jestem z Warszawy.
Nie jestem ogrodnikiem, więc nie będę zbyt twórczym użytkownikiem, ale chciałbym pochwalić się moim szczególnym (dla mnie) kaktusem, Bomblem

Przede wszystkim chciałbym zapytać znawców tematu, co to za gatunek i czy jest to gatunek łatwy do rozmnożenia?

Druga sprawa, ważniejsza dla mnie.. Na początku grudnia zauważyłem drobny (punktowy) biały nalot (kuleczki) na nim. Mam wrażenie, że jest tego co raz więcej. Nie mam pojęcia co to. Czytałem o jakimś wełnowcu, ale zdjęcia w tym temacie były o wiele bardziej "drastyczne" niż to co stało się z Bomblem. Bardzo Was proszę o radę, co mam z tym robić? A może to coś nie groźnego?

Wygląd Bombla może być troszkę zaskakujący.. Cóż, stał wielokrotnie na otwartym słońcu i rósł chyba szybciej niż mógł, stąd jego przedziwny wygląd

Oto 3 zdjęcia:

[blabla]

Kaktus należy do rodzaju Mammillaria. Zaatakowały go wełnowce - trzeba spryskać chemią o nazwie Actelic. Wygląd roślinki jest nieco nienaturalny. Wyciągnęła się ona z powodu braku światła. Na przyszłość trzeba zapewnić jej bardziej słoneczne stanowisko. Rozmnażanie najlepiej poprzez nasiona - czyli przydałby się drugi egzemplarz. Jak oba zakwitną w tym samym czasie to będzie można zapylić kwiaty krzyżowo i otrzymać nasiona. Wysiewając je otrzymasz dużo młodych siewek.

[Kamykof]

Dziękuję za szybką odpowiedź

Ktoś mi kiedyś już zasugerował, że jego wygląd jest spowodowany brakiem światła w "dzieciństwie". Ale moje mieszkanie (ówczesne) było bardzo nasłonecznione. Latem stał wręcz w samym słońcu. Potrafił w okresie letnim urosnąć kilka cm, co przy jego wzroście jest całkiem sporym wyczynem.

Teraz co do rozmnażania... Jestem w stanie się tym "zająć" ale... No właśnie. Bombel nigdy nie kwitł. Jest ze mną 2.5 roku i był kupiony jako mały, młody kaktus, więc pewnie nie ma więcej niż 3 lata. Czy to możliwe, że jest zbyt młody? A może coś z nim, lub z moją opieką jest nie tak?

[blabla]

Roślinka nie kwitnie prawdopodobnie z powodu zbyt małej ilości światła latem i zbyt wysokiej temperatury zimą. Czy Twoja roślinka rośnie w czasie zimy? W tym czasie kaktusy muszą mieć bezwzględnie sucho i dobrze gdy mają chłodno (~10*C). Przechodzą wtedy okres spoczynku, który jest niezbędny do wydania kwiatów wiosną.

[Kamykof]

Wygląda na to, że u mnie jest wszystko odwrotnie.

Miniony rok spędziłem w dość mało nasłonecznionym mieszkaniu. Zimą temperatura jest powyżej 20 stopni. Kumpel dziś zauważył, że kaktus podrósł. Z podlewaniem też pewnie przesadzam. Podlałem go 1.10 a później 1.12. Każde źródło poleca inny system podlewania i sam już nie wiem. Ale zapewne nie podleję go wcześniej niż w lutym. Chociaż teraz sam się zastanawiam czy nie powinienem podlać go dopiero na wiosnę.

[blabla]

Od listopada do marca ta roślinka nie powinna być podlewana. W jakim źródle udało Ci się wyczytać, że kaktusy należy podlewać zimą?

[Kamykof]

Wszechwiedzący internet. Ok, wiem.. To nie źródło, ale po prostu czytam cokolwiek i gdziekolwiek.
Dzięki za wszelkie uwagi, są one dla mnie teraz jedynym światełkiem w tunelu

[Kamykof]

Jestem już zmęczony bieganiem po sklepach ogrodniczych, które nie mają pojęcia czym jest Actellic. Zaatakowałem OBI, Castoramę aż w końcu udało mi się dostać Provado w kapsułkach do ziemi (podobno istnieje spray, ale nikt nie ma w ofercie). Tyle tylko, że to nie ma sensu skoro kaktusów sie nie podlewa. Stąd moje pytanie: może rozgnieść fragment pastylki, sporządzić roztwór i podlać? Jeśli tak, to może poprosiłbym o wskazówkę czy to właściwy pomysł i jakie proporcje zastosować

[blabla]

Wpisz sobie Actelic w wujka Google i wyskoczy Ci milion sklepów, w których możesz to kupić on-line. Z mojego doświadczenia wszelkie pastylki, pałeczki czy inne przedziwne pomysły są kompletnie nieskuteczne. Mielone także.

[galaxy]

Castorama ma Provado Plus w ofercie bo zawsze u nich kupuję, nie jest tanie bo ok 26 zeta ale bardzo skuteczne i wydajne

[galaxy]

dzisiaj kupiłam 2 w cenie 1 - 32 zł na znanym serwisie aukcyjnym po tym jak poszłam do mojego sklepu ogrodniczego i zaśpiewano mi 46 zł za 1 sztukę Uważam że jest to rewelacyjny preparat na warunki domowe, nie wymaga rozcieńczania odmierzania itp. Poza tym ma jakąś fajną bazę że nie ocieka z roślin tylko przylega i zawsze działa w 100%