1.Czy powinnam założyć to miejsce obornikiem, przekopać, zostawić do wiosny i wtedy posadzić maliny?
2. Czy dodać obornika przekopać i już tej jesieni posadzić maliny?
Nie wiem czy znaczenie tutaj będą miały odmiany na jakie się zdecydowałam. Są to te owocujące na pędach jednorocznych:Polana lub Poranna Rosa oraz odmiana na pędach dwuletnich, nieznana i nieco zaniedbana, przesadzana z innej części ogrodu z powodu zacienienia.
Na koniec mojego długaśnego i może nieco haotycznego teksu pragnę zaznaczyć, iż wszelkie uwagi, sugestie, pomysły, porady są baaaaaaaardzo mile widziane, wyczekiwane i upragnione. Jak zapewne trudno nie zauważyć, należę do grona mocno początkujących miłośników malin z własnej uprawy. Liczę na pomoc i z góry dziękuję
