Co robić z takim trawnikiem?

[tomzis]

Witam serdecznie. Chciałbym się poradzić szanownych forumowiczów na temat mojego trawnika. Chciałbym zrobić z nim porządek i na przyszły rok mieć ładny trawnik. Zastanawiam się nad dwoma sposobami:
1. Zrobić oprysk randapem powtórzyć go na wiosnę, przekopać i założyć nowy trawnik.
2. Zająć się istniejącym który jest na zdjęciach : tj. w tym roku zrobić wertykulację aerację, oprysk na chwasty dwuliścienne, dać nawóz jesienny; na wiosnę powtórzyć i dosiać trawę.
Nie wiem co robić teraz, które wyjście byłoby lepsze. Generalnie w tej chwili na całym trawniku jest dużo chwastów dwuliściennych, z jednej strony przy ogrodzeniu również trochę perzu. W wielu miejscach jest sporo mchu. Miejscami są ubytki trawy i kilka dołków, które trzebaby było wyrównać.
Jak myślicie, które rozwiązanie byłoby lepsze. Z góry dziękuję za rady.
http://imageshack.us/photo/my-images/845/p1020217t.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/15/p1020216u.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 215fs.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/832/p1020214d.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/263/p1020212p.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/69 ... 211sb.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/703/p1020210f.jpg/

[babojola]

Witaj
Ja osobiście wybrałabym drugą opcję, na pewno nie przekopywałabym tego trawnika bo to ciężka robota jest .
Myślę, że wertykulator, grabie, oprysk na chwasty, ewntualnie nożykiem, dosiewka, nawóz, woda, trochę wylanego potu i trawnik będzie ładniutki.
Też miałam bardzo brzydki trawnik ale pomału, pomału, na kolanach doprowadziłam go do porządku , właśnie w/g drugiego pomysłu.
Życzę powodzenia.

[tomzis]

a co zrobić z kępkami traw - jak się ich pozbyć? Jest ich dość wiele i mocno wystają a chciałbym aby na przyszły rok trawnik przybrał formę dywanu.

[babojola]

Witaj
Widzę, że nikt Tobie nie odpowiada
To ja Ci nie powiem jak masz zrobić, powiem Tobie jak ja zrobiłam a miałam bardzo podobną sytuację.
Wertykulatorem usunęłam starą suchą trawę i mech, następnie usunęłam chwasty(chemicznie i mechanicznie), areatorem ponacinałam starą trawę( wtedy się rozkrzewia), potem jeszcze ręcznie małymi grabkami wzruszałam ziemię żebym mogła dosiać trawę. Zrobiłam dosiewki, uwałowałam, podlewałam i czekałam, czekałam aż się doczekałam
Używałam jeszcze nawozu zagęszczającego trawę, jest dość drogi ale skuteczny.
Nie wiem czy to wszysto robiłam tak jak trzeba ale odniosło rezultat czego i Tobie życzę.

[tomzis]

masz może jakieś zdjęcia przed i po jak to wyglądało?

[Dess5erado]

Witam
Porada wcześniejsza jest dokładnie właściwa. Kępki trawy robią się, gdy kosimy i podlewamy nieregularnie.
Aby uzyskać efekt dywanowy trawnika- Kosić i podlewać co najmniej raz w tygodniu, 3-4 razy w sezonie nawozić nawozami wieloskładnikowymi 'Azofoska' lub 'Florowit' do trawników. No i na wiosnę i w sierpniu KONIECZNIE wertykulacja,
więcej informacji uzyskasz na stronie : http://www.ogrodyserwis.eu - w zakładce poradnik-rośliny
pozdrawiam

[Helios]

Witam
Czy na wertykulację jest już za późno?
Mój trawnik jest trochę podobny, z tą różnicą, że zielska jest mniej. Usuwałam go przez cały sezon mechanicznie (czyt. ręcznie) To dopiero drugi rok, trzeba było dużo dosiewać. Ziemia u mnie jest kiepskiej jakości. Czy wertykulacja nie zniszczy stosunkowo młodej trawy?
Helena

[Cudak]

witaj! jak rozgarniesz rękoma trawę i widzisz ziemię, to nie musisz robić teraz wertykulacji. Jak masz filc (warstwę suchej, często wilgotnej i podgnitej trawy) to jest ona wskazana.
Mam nadzieję, ze wiesz jak prawidłowo zrobić wertykulację.
pozdrawiam

[Cudak]

Ja wybrałbym opcję z nowym trawnikiem, ale zamiast łopaty użyłbym glebogryzarki.
Jak chcesz mieć piękny trawnik to musisz mieć nawadnianie. Jak w tej chwili nie masz kasy to chociaż rozplanój nawadnianie i zakop rury. Etapy proponowanej pracy:
-teraz pryskasz Tajfunem (200ml/10l wody)
-za tydzień cały teren jedziesz glebogryzarką na maksymalną głebokość
-kopiesz rowy na głębokość szpadla pod rury do nawadniania i równocześnie jest najlepszy moment by pomyśleć też o oświetleniu w ogrodzie. Możesz w te same rowy co rura do nawadniania położyć przewody
-wyrównujesz teren i jak masz bardzo twardą i zbijajaca się ziemie to nawozisz 5cm ziemi torfowej
-cały teren "piętkujesz" (chodzisz na piętach i zdeptujesz cały teren pod trawnik- pięta przy piecie). Jak tego nie zrobisz to będziesz miał fale, bo walcem nie ubijesz
- równasz grabkami i wysiewasz nawóz
-siejesz trawe ok. 30-40kg na 1000m2
-jedziesz gęstą kolczatką, a potem walcem
-zraszasz wodą
-kładziesz sie na lezaczek i popijasz Twój ulubiony, schłodzony napój...

[tomzis]

ja też właśnie chyba będę się skłaniał na wyjście z nowym trawnikiem. Część trawnika i tak muszę przekopać bo perz wchodzi coraz dalej. W miejscu mojej działki rósł las jeszcze dwa lata temu. Ziemia jeszcze nie była kopana i problem z chastami jest dość duży oraz z mchem. Trawnik który mam teraz pełnił funkcję czysto rekreacyjną, ponieważ na działce wciąż trwała budowa. Prace na zewnątrz zakończyć planuję do kwietnia w wtedy też chciałbym przekopać całość i założyć nowy trwanik nie jestem pewien ale to chyba rozsądne rozwiązanie. Teraz chciałbym pomału przygotować teren tj. pozbyć się chwastów. W obu przypadkach i tak czeka mnie mnóstwo pracy ale chciałbym żeby to zrobić porządnie i był tego efekt.
A jakie mieszanki traw polecacie i jakie ilości aby trawa była naprawdę gęsta, do obsiania mam około 400m2. Do tej pory trawę kupowałem w TESCO, odmiany nie znam ale jakaś sportowa nie wiem czy to dobre rozwiązanie?

[edvina]

Ja kupiłam trawę z marketu, tania była i jak na lalika nie było to dla mnie istotne jaka to trawa, zwłaszcza iż nazwy niewiele mi mówiły. Na początku rosła pięknie, ale nieststy już teraz wygląda jakby uschła, jednym słowem siano się zrobiło. Podlewałąm dużo 2 razy na dobę, rano i wieczorem. Na 1000 m2 kupiłam 2 worki 20kg trawy gazonowej, (koszt ok 200 zł.) uważam już lepszą trawę, odporną na deptania ( taką która szybko się podnosi). I powiem szczerze, że widać trawę ale nie jest to super gęsta. Jest sporo prześwitów, to znaczy było, ponieważ teraz wolne miejsca zajęły chwasty . Niestyt cały czas walczę z peżem. Nie mam już sił na to diabelstwo. Co zwalcze randapem to nawieje wiatr z pola.
Wiecie, co mój mąż na te chwasty ? Ważne żeby było zielono

jutro postaram się wrzucić zdjęcia.

[miki___]

Trawnik zakłada się na lata i warto zainwestować w dobre nasionka. Jak już trawka wyrośnie to raczej podlewać rzadziej a obficiej niż często a skąpo. Po wzejściu trawy zafundować poprawkę- drugą partię nasionek(lepszy będzie efekt). Z moich doświadczeń z trawnikiem wynika, że lubi on wiosenne nawożenie, 2-3 razy w roku porządne zgrabienie (tzw. mocne czesanie) i nakłuwanie widłami ze 2 razy w sezonie wówczas nawet mech zniknie i częściowo chwasty.
tomzis ja też radziłabym w miarę możliwości pozbyć się chwastów, dalej glebogryzarka, wyczyszczenie resztek, wyrównanie terenu (to ważne) i nasiać nową trawę. W pierwszym sezonie trawnik nie będzie wyglądał zniewalająco a w drugim, trzecim sezonie już fajnie. No chyba, że rozłożysz trawę z rolki-ale to już inna bajka, inna pielęgnacja inne koszty

[edvina]

A to obiecane zdjęcia mojego tegorocznego trawnika:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1d ... 08b2d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/213 ... 9f533.html

A tak wygląda siano za domem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/398 ... 89029.html

[miki___]

Ja swoją trawę siałam 4 razy pierwszy raz po posianiu przyszła taka nawałnica, że spłukała wszystko a mam lekko pochylony teren, drugi raz gołębie sąsiada wyzbierały prawie wszystko, trzeci raz- trawa wzeszła ale rzadko i wyglądała tak jak teraz u Ciebie, no i czwarty w celu zagęszczenia(tak jak pisałam wyżej). Nie wiem czy mogę ale polecam trawę z gwiazdkami na opakowaniu(nie chcę podawać producenta) jest droższa ale lepsza gatunkowo- nie wyrastają pojedyncze źdźbła a gęste rozetki.

[edvina]

U nie miejscami jest źdźbło a mijscami jak to nazwałaś rozetki Ale zgadzam się w 100% że lepiej zainwestować w lepszą trawę gatunkowo, nie koniecznie z górnej półki bo też najdroższa nie oznacza najlepsza.
Znajomy w tym roku postanowił pójść na całość i zakupił trawkę za 400 zł. za worek 20 kg. Jak dla mnie oznaczało by to bankructwo trawnikowe. Był święcie przekonany, że efekt będzie murowany. Jednak tak się nie stało - efekt coś ala moje siano za domem. I tu się można pochlastać .