JolantaMa pisze:moje pytanie to: co robić, żeby nie usychało dalej,  a niech sobie gałązka  będzie i brązowa...
Jeśli gałązka jest brazowa w przekroju to będzie usychać,
A co zrobić? Jak napisane wyżej, wyciąć. 
Jolu, zdrowa łodyga róży jest 
biała w przekroju (w środku).  
Jeśli jest innego koloru (szara, brązowa, czarna) znaczy, 
że jest chora i żadne opryski nie są ją w stanie wyleczyć. 
Ta łodyga będzie produkować małe liście, małe kwiatki, i 
w końcu uschnie przy pierwszej niedogodności (upał, nie podlana przez kilka dni, etc).
Ponieważ róża szybko rośnie, i łatwo puszcza nowe łodygi 
(jeśli ma dobrze rozwinięty korzeń) to najlepszym sposobem na te chore 
łodygi jest zabieg chirurgiczny, kompletne wycięcie chorych łodyg. 
Wtedy róża wypuści nowe i zdrowe łodygi z miejsca które jest równiez 
zdrowe. Im wcześniej wypuści te nowe łodygi, tym więcej 
ma czasu na przygotowanie się na następna zimę i większe szanse 
na przetrwanie. 
notabene, to ja zmienilem tytuł. Nie zawsze trafiam z intencją autora, 
ale ten tytuł jest lepszy od "POMOCY!!!" bo takie tytuły często mamy. 
(Jolu nie pamiętam jaki był Twój poprzedni tytuł, ale jeśli chcesz 
inny tytuł to napisz jaki i wtedy zmienię.)