Uprawa jabłoni od pestki

Drzewa owocowe
jarek_900
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 maja 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Witam. Zwracam się do forumowiczów z pewnym problemem/zapytaniem.
Otóż, jakoś na przełomie lutego/marca, zainspirowany zajęciami z fizjologii roślin, postanowiłem zasiać własne jabłonki. W tym celu wyjąłem pestki z pierwszego lepszego jabłka, pozbyłem się okrywy nasiennej i warstwy endospermu, więc nasionka kiełkowały po kilku dniach. Młode siewki wsadziłem do gleby i tak sobie rosły i rosły. Obecne siewki mają około 17 cm wysokości. Problem w tym, że od dobrego miesiąca nie odnotowałem żadnego przyrostu... Jakby stanęły w miejscu... Jest na to jakaś recepta, czy po prostu to normalna kolej rzeczy? Liczę na wasze opinie. Pozdrawiam.

Obrazek
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

to jest normalne z tego co pamiętam :D
doświadczenie fajne ,ale wiesz ,że mało prawdopodobne, abyś miał smaczne jabłka ??:D
w każdym bądź razie trzymam kciuki
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
jarek_900
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 maja 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Na smacznych jabłkach to mi aż tak nie zależy, byleby jakiekolwiek wyrosły :lol:
Sadzonki mają bardziej wartość sentymentalną, co nie zmienia faktu, że chciałbym, aby troszeczkę wreszcie podrosły..
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Nie przesada z tym obieraniem ze skórki? Ja wiem, jabłka się obiera, jak kto zęby ma słabe, ale pestki? :D

Normalną koleją rzeczy byłoby stratyfikować normalnie i wysiać w normalną glebę, w pole. Rozumiem że chciałeś już zaraz, ale to zaburza "normę".
A jeśli one chcą teraz na zimowy spoczynek, bo im się pory roku pomieszały? :;230
Nie widzę powodu żeby wzrost nagle stawał. Na grządce właśnie by przyspieszały. Zabrakło im pokarmów? Temperatura spadła, zamiast rosnąć? (Dyć to wiosna). Korzenie już więcej nie urosną bo nie ma gdzie? Czynnikiem limitującym rozwój jabłoni bywają mikroelementy (Magnez, bor, - nie pamiętam, ale pewnie jesteś na bieżąco). W doniczce mogło zabraknąć. :oops:

Każdy powód dobry, by roślina uznała że dość, dobre czasy się skończyły, teraz trzeba zdrewnieć i iść spać. ;:19

Wzrost może się zatrzymać, jak najbardziej, ale moim skromnym zdaniem jeszcze za wcześnie, tak 4-5 miesięcy powinny rosnąć. Do "normalnej" jesieni. Różne odmiany różnie, może szkoda że nie wiesz co to za jabłko. ;:132
Spróbuj wysadzić na grządkę, nawet z doniczką jeśli korzenie mają jak przez dno przerosnąć, a może się okazać że ruszą. Wtedy będzie nowy temat do przemyśleń ;:37
;:183
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Rossynant oczywiście masz racje , no ale to są siewki które może mają niecałe dwa miesiące , wiec te 20 cm to nie tak mało :D .
jarek_900 wyrzuć je na zewnątrz , daj poodpychać świeżym powietrzem i będzie ok :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Czy ja mówiłem że mało? Jak nie mówiłem to mówię. :lol:
Chodziło jak rozumiem, o to że więcej nie chcą.
Na grządce, od maja do jesieni, powinny wyjść normalnie na 1 - 1,5 metra (chyba że słabo rosnąca odmiana).
Jak nie masz grządki to solidną doniczkę i obsyp nową ziemią.
ZIEMIĄ mówię, nie śmieciem dla naiwnych ze sklepu :;230
jarek_900
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 maja 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Musze zaznaczyć, że wcześniej te 2 siewki rosły w mniejszych doniczkach (kubkach po jogurcie :oops:) a około tygodnia temu awansowały do doniczek widocznych na zdjęciu. Nie chce ich wyrzucać do gleby, bo nie mam działki a na podwórku to mi zaraz psy obsikają :roll: Wystawiam je czasem na zewnętrzny parapet, więc nie mogą narzekać. Trochę szkoda, że nie chcą rosnąć.. pokładałem w nich takie nadzieje :?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

A, to co innego. Jak awansowały to muszą się otrząsnąć.
Najpierw korzonki, potem reszta. Cierpliwości.
Drzewo nie sałata.
;:136
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

taaa , jak urosną sprzedasz na opał i będzie sałata :P :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Mam lepszą propozycję "biznesową":
Jak urosną to masz następną okazję do zabawy - zaszczep fajną, niespotykaną odmianę, taką "z dziadkowego sadu" i posadź sobie albo podaruj komuś.
Najlepiej w zamian za domową nalewkę!
;:38
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Podobnie wysiałem nasiona brzoskwini. Bez stratyfikacji po usunięciu zdrewniałej okrywy. Siewki rosły karłowato i miały gęsto osadzone liście. Dopiero po przezimowaniu wzrost stał się typowy, szybki z długimi międzywęźlami. Pewnie na wzrost siewki ma wpływ okrywa nasienna, a w zasadzie jej brak.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Nie o okrywę chodzi, a o zimę.
Drzewa mają zegar i swój rytm biologiczny, jak my. Większość roślin musi przejść spoczynek.
Z brzoskwinią jest ciekawostka: w tropikach dobrze rośnie, ale nie owocuje - bo nie ma zimy. A ona kwitnie na wiosnę.
Albo kaktus - jeśli nie przejdzie okresu suszy i chłodu - nie kwitnie.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Rossynant pisze:Mam lepszą propozycję "biznesową":
Jak urosną to masz następną okazję do zabawy - zaszczep fajną, niespotykaną odmianę, taką "z dziadkowego sadu" i posadź sobie albo podaruj komuś.
a najlepiej jeszcze w ramach zabawy skoro to ma być zraz z ogrodu dziadka , to jeszcze wstawkę skarlającą :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

weteran pisze:a najlepiej (...) to jeszcze wstawkę skarlającą :D
Że też na to nie wpadłem... ;:145

Zasugerowałem się tym że Jarek chciał by większe urosły.
A jak by tak wstawkę dać dość długą z M9, albo jeszcze słabszą, np. P22?
Mógłbyś sobie jabłonkę uprawiać w doniczce na parapecie. To dopiero jajo. Świeże owoce prosto z drzewa bez wstawania z łóżka.
Marzenie! ;:41
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa jabłoni od pestki

Post »

Rossynant biorąc pod uwage , że to rewik z sadu dziadka , to obie wstawki sie nadadzą :;230
gorzej jak bonsai wyjdzie :;230 :;230
;:136
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”