Kleszcze jak je przechytrzyć ?

[zuza.iza]

Witam serdecznie.
W weekend rozmawiałam ze znajomą o moich planach "ogrodowych"na wiosnę. Zamierzałam posadzić sporo tui na działce.
Zostałam poinformowana, że w tujach dużo kleszczy się gnieździ.Czy to prawda? Bo ja szczerze mówiąc pierwsze słyszę.

[izaziem]

Moim zdaniem kleszcze są wszędzie, w trawie, na krzewach, iglakach. Mam hektarowe obejście i biegającego po nim psa. Zawsze coś łapał nawet jak nie miałam tuji. A teraz mam żywopłot ze zwykłego brabanta i jest piękny, szybko rośnie i jest odporny na wszelkie paskudztwa

[humanista]

To dziwne. U mnie wcale nie ma kleszczy, pomimo iż mam trochę dziki ogród. Może to dlatego że mieszkam w miejscu gdzie dookoła nie ma zbyt ,,leśnych'' ogrodów.

[nocny_drwal]

Mi swego czasu babcia leszczynę wykarczowała, bo ponoć to leszczyna jest siedliskiem kleszczy

[Fallenangelv]

Najgorzej jak są niesprawdzone do końca pogłoski,a my postępujemy tak jakby to była prawda.
Często okazuje się po fakcie że to niestety była tylko pogłoska.A czasu nie cofniemy.............. .

[nocny_drwal]

A tak poza tym, kto by miał wchodzić w te żywotniki, żeby się kleszczy nabawić?

[zuza.iza]

np psy i małe dzieci -w każdy kąt wejdą. Ja w domku na wsi miałam pełno leszczyn i też kazałam wykarczować. Wcześniej jak były pszczoły to każdy krzaczek sobie rósł po swojemu i gdzie chciał. No ale jak się człowiek za to wszystko wziął trzeba było do porządku doprowadzić.
Pogłoski czy nie, tego typu forum jest od tego by rozwiązywać problemy.
pozdrawiam i dziękuję za zwróconą nadzieję na żywotniki w moim ogrodzie

[nocny_drwal]

Chodziło mi bardziej o to, że w takie formowane żywotniki naturalnie nic nie włazi, toteż kleszcze też raczej nie będą się w takich miejscach usadawiać. W leszczynie owszem, siedzą. Ale czy w pojedynczej na środku ogrodu w mieście? Prędzej na takiej, która rośnie w ogrodzie blisko lasu.

Ja osobiście nie spotkałem się jeszcze z problemem kleszczy w żywotnikach. Możliwe, że to są jakieś bajki rozsiewane przez zagorzałych, niepoważnych krytyków tuj.

[eba]

Kleszcze bytują przede wszystkim w trawie w pobliżu terenów zadrzewionych. U mnie niestety jest ich mnóstwo. Pierwszy wysyp jest na wiosnę, drugi zwykle ok. października, kiedy dorasta nowe pokolenie. Zdarzało się jednak, że wyciągałam je z sierści psów nawet podczas łagodnej zimy .

[xipe]

Kleszcze nie "lubią" roślin o intensywnym zapachu. Siedzą głównie na trawach i krzewach liściastych do tego też nie wszędzie.

[zuza.iza]

zawsze jak z moimi czteronożnymi pociechami jeździłam do domku na mazurach To po 3 kleszcze w jednej ranie potrafiły siedziec .Po takim weekendzie moje psy nawet 15 kleszczy na sobie potrafiły mieć Nic nie działało..... obrorze maści
Tak to jest jak się z bloków zwierzyna wyrywała. Biegały po wodzie trawach na nabrzeżu... laskach.ech
aż dziwne ze nie chorowały od tego.... Widocznie nie trafił się chory kleszcz.

[teli]

Witajcie
Ja miałam latem kleszcze , co prawda dwa , na suni ........i od tego zachorowała , ledwo ją uratowałam , kleszcze wyrwałam jej sama latem .............a jesienią pies zachorował , to nie zawsze jest od razu choroba .
Kleszcze były są i będą , tam gdzie jest roślinność , nie musi to być działka , las , .........nawet skwer może być

[ballada]

Witam. Do niedawna mieszkałam w samym centrum miasta i miałam maleńki ogródek, a w nim oprócz innych roślin rosły dwie leszczyny. I kleszcze niestety były.

[Fallenangelv]

Stanę w obronie leszczyn(żeby przypadkiem do mordu na nich nie doszło ).Mam posadzone z 7 sztuk i kleszczy tam nie ma.Są w wysokich trawach.Głównie na nieużytkach (te na szczęście stają się rzadkością).To zależy chyba od roku.W danym roku jest ich zatrzęsienie, w innym nie ma wcale.

[Nalewka]

Kleszcze były, są i będą, czy kto ma leszczyny, czy tuje, czy ich nie ma.

W środku miasta pies złapie kleszcze skądkolwiek, z paska trawnika, czy z jedynego drzewa w okolicy.
Od tego są specjalne kropelki, żeby kleszczom obrzydzić skakanie na nasze zwierzęta. Nie obróżki, nie aerozole, tylko krople wcierane w skórę.