WITAM
Jestem nowy na forum więc w pierwszej kolejności się przywitam.
Mam Problem z tujami szmaragd.
Mają około 30-40 cm. Sadzone były w październiku 2010r (było jeszcze ciepło jak na tą porę roku) z dużych doniczek.
Po roztopach nic nie było po nich widać oprócz jednej która zczerniała od środka (podejrzewam o to psa sąsiada, została usunięta i zastąpiona nową) ale nie o to chodzi. Jak było już cieplej zobaczyłem że tuje tracą kolor (blakną) na końcach są czerwone i niektóre gałęzie są całkiem suche. Popędziłem do sklepu i kupiłem nawóz do iglaków podsypane zostały zgodnie z zaleceniami na opakowaniu (był to początek kwietnia). Nawóz nic nie dał a tuje były coraz w gorszym stanie, więc szukałem dalej. Sprawdziłem pH gleby w kilku miejscach na działce (płynem który zmienia barwę, leje się go na płytkę z glebą) wynik wyszedł między 8 a 9 czyli gleba za mało kwaśna. Kupiłem środek do zakwaszania, rozrabiany na wodę lub do podsypywania. Podlałem w okolicach tujek i pod nimi około 15 kwietnia. To też nic nie dało nie zatrzymało procesu czerwienienia i żółknięcia. Zapobiegawczo opryskałem je od grzyba a wczoraj od robaka, na efekty jeszcze za wcześnie ale piszę do was z prośbą o pomoc bo naprawdę nie wiem co to jest i może robię to nie potrzebnie bo może to zupełnie co innego.
Dodam jeszcze że tuje podlewam raz na dwa dni wodą z własnej studni a w suche dni raz dziennie. Poziom wód gruntowych jest w okolicy 1,2m.
Dodaję zdjęcia.
http://img220.imageshack.us/img220/5694/dsc6114pop.jpg
http://img41.imageshack.us/img41/954/dsc6115pop.jpg
http://img821.imageshack.us/img821/8769/dsc6116pop.jpg