Ja mam także bifrenarię i z tego samego źródła

Nie wiem dlaczego nazwałeś swoją "bidulką" ponieważ wygląda na ładny i zdrowy okaz
Może trochę opowiem o mojej: przesadziłam ją do koszyka drewnianego i sphagnum. Wymaga to jednak prawie codziennego spryskiwania podłoża a kąpiele urządzam jej raz na 3 - 4 tygodnie. Po zakupie urosły u mnie 3 nowe psb, ale wbrew pozorom pęd, który pojawił się w październiku, wyszedł ze starej mocno dojrzałej. Z tego co zauważyłam lekkie przechłodzenie zainicjowało pojawienie się pędu. Odżywiam bardzo rzadko wlewając odżywkę do wody, którą spryskuję roślinę. Kwiaty utrzymują się ok 4 tygodnie, jednakże u mnie z powodu braku dostatecznego światła nie otworzyły się w całości. Aktualnie znów wypuszcza 3 nowe psb. Dobrze, że włożyłam ją do większego koszyczka. Wisi na oknie wschodnim.
Tak wyglądała w dniu zakupu (czerwiec 2010):
a tak w październiku gdy zabierała się za kwitnienie:
