U mnie pokazały się ok. 1 cm kiełki cebulkowych. Są to najprawdopodobniej tulipany.

Nie pamiętam co wsadzałam na tym skraweczku.

Dziś zauważyłam też pierwsze zielone pączki na bzach, a kilka gałązek wierzby przyozdabiają pękające bazie kotki. Bardziej marzec i kwiecień są tu odpowiednie, ale zobaczymy jak długo utrzyma się cieplejsza temperatura. Byle by kapryśna zima nie narobiła więcej szkód w ogrodzie. Przed południem pięknie śpiewał też jakiś wiosenny ptaszek, co zimą u mnie się nie zdarza, bo goszczą tylko wróble, sroki i sikorki. Jutro przyjrzę się kolejnym pierwszym oznakom wiosny, bo w niektórych miejscach zalega jeszcze śnieg. Jak uda mi się zrobić więcej dość ostrych zdjęć (dziś wyszły zamazane z powodu mgły i nie za bardzo dobrej jakości aparatu) to wstawię w wątku.