maron
maron
Mam od dwóch lat problem z kasztanem jadalnym . Jest to obecnie drzewo ośmiometrowej wysokości . Liście od połowy sierpnia kurczą się brunatnieją i opadają . Opryskuję miedzianem , ale tylko spowalniam proces . W trakcie pryskania unoszą się małe motylki . Wyglądają na zielone , jasnozielone / około 1cm długości / i są nieuchwytne . Proszę o rozszyfrowanie choroby i podanie nazwy antidotum . RyszardS
http://img214.imageshack.us/i/zdjcie0437a.jpg/
http://img3.imageshack.us/i/zdjcie0432a.jpg/
http://img841.imageshack.us/i/zdjcie0435a.jpg/
http://img227.imageshack.us/i/zdjcie0436a.jpg/
http://img214.imageshack.us/i/zdjcie0437a.jpg/
http://img3.imageshack.us/i/zdjcie0432a.jpg/
http://img841.imageshack.us/i/zdjcie0435a.jpg/
http://img227.imageshack.us/i/zdjcie0436a.jpg/
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: maron
Szrotówek kasztanowcowiaczek.
Poczytaj np tu http://wiadomosci.polska.pl/specdlapols ... m?id=67744
Poczytaj np tu http://wiadomosci.polska.pl/specdlapols ... m?id=67744
Pozdrawiam- Liliana
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Re: maron
Szrotówka na kasztanie jadalnym jeszcze nie notowano.Choć stwierdzono pełny cykl rozwojowy na klonach.Niewykluczona jest ekspansja szkodnika na inne gatunki drzew.
Sadzę ,że to;
Tyszerka płaskowiaczek (Tischeria ekebladella)szkodnik minujący liście.Żeruje na dębie szypułkowym.Bywa utrapieniem Szkółek Leśnych.Spotykany również na kasztanie jadalnym.
http://ukmoths.org.uk/show.php?id=5189
Doświadczenie w jego zwalczaniu powinien mieć Mirek L.
Sadzę ,że to;
Tyszerka płaskowiaczek (Tischeria ekebladella)szkodnik minujący liście.Żeruje na dębie szypułkowym.Bywa utrapieniem Szkółek Leśnych.Spotykany również na kasztanie jadalnym.
http://ukmoths.org.uk/show.php?id=5189
Doświadczenie w jego zwalczaniu powinien mieć Mirek L.
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
Re: maron
No larw to nie zobaczysz. Zwłaszcza na liściach. Larwy minujące są w liściu- w miękkiszu. Zwalczyć trudno, (jak i szrotówka), bo trzeba by preparatami systemicznymi. Pytanie- czy warto?
Może Janusz tu zajrzy- nie mam doświadczeń z kasztanem (a sądze że u nas niewielu ma). Oprysk preparatem układowym móglby pomóc.
Zdjęcia nieostre- może i jaka funga się przyplątała.
Można by w przyszłym roku, po zauważeniu pierwszych objawów prysnąć np. jedną gałąź. I zobaczyć co dalej.
Może Janusz tu zajrzy- nie mam doświadczeń z kasztanem (a sądze że u nas niewielu ma). Oprysk preparatem układowym móglby pomóc.
Zdjęcia nieostre- może i jaka funga się przyplątała.
Można by w przyszłym roku, po zauważeniu pierwszych objawów prysnąć np. jedną gałąź. I zobaczyć co dalej.
Re: maron
Dziękuję . Nie jestem zbyt mocny w określeniach fachowych / np. funga / . PozdrawiamMirekL pisze:No larw to nie zobaczysz. Zwłaszcza na liściach. Larwy minujące są w liściu- w miękkiszu. Zwalczyć trudno, (jak i szrotówka), bo trzeba by preparatami systemicznymi. Pytanie- czy warto?
Może Janusz tu zajrzy- nie mam doświadczeń z kasztanem (a sądze że u nas niewielu ma). Oprysk preparatem układowym móglby pomóc.
Zdjęcia nieostre- może i jaka funga się przyplątała.
Można by w przyszłym roku, po zauważeniu pierwszych objawów prysnąć np. jedną gałąź. I zobaczyć co dalej.