Co z kwiatami po lecie...?

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
mamciax2
200p
200p
Posty: 321
Od: 23 lut 2010, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Co z kwiatami po lecie...?

Post »

Lato się skończyło, w niedługim czasie mają nastąpić przymrozki, co dalej z kwiatami, chować je w cieplejsze jasne miejsce, trzymać dalej na dworze, obciąć i trzymać w ciemnym pomieszczeniu w chłodniejszym miejscu? Co zrobić aby np pelargonia, kocanka włochata, komarzyca przetrwała na następny sezon?
Mieczyki w czym najlepiej przechować na następny rok, mam jasny piasek w piaskownicy syna ale on jest wilgotny, czy lepiej w suchych trocinach?
Pytania może banalne, ale dla początkującego ogrodnika bardzo istotne.
Proszę o wypowiedzi :)
Pozdrawiam Dana :)
pEtr
500p
500p
Posty: 573
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Lato się skończyło, w niedługim czasie mają nastąpić przymrozki, co dalej z kwiatami, chować je w cieplejsze jasne miejsce, trzymać dalej na dworze, obciąć i trzymać w ciemnym pomieszczeniu w chłodniejszym miejscu?
Różnie, kwadratowo i podłużnie ;-) Wymień rosliny, które masz na myśli - postaramy sie pomóc.
Co zrobić aby np pelargonia, kocanka włochata, komarzyca przetrwała na następny sezon?
O pelargoniach pisano dobrze tu: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... e&start=56
Z kocanką i komarzycą jest ciężej. Dwa razy udało mi się przetrzymać komarzycę, ale słabo odbiła po zimie i wyrosła marniutka. Dalszych prób nie podjąłem ;-) Jeśli już to chłodno, jak najbardziej jasno i mało wody.
Mieczyki w czym najlepiej przechować na następny rok, mam jasny piasek w piaskownicy syna ale on jest wilgotny, czy lepiej w suchych trocinach?
Spokojnie, piasek wyschnie. Też korzystam z piasku, który stoi na zewnątrz i bywa wilgotny ;-) Ale na wykopywanie mieczyków, chyba jeszcze zbyt wcześnie...
Awatar użytkownika
mamciax2
200p
200p
Posty: 321
Od: 23 lut 2010, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

No to lipa, sąsiadka dziś mi poradziła abym wykopała mieczyki, no i część z nich wyjęłam z ziemi.
pEtr piszesz,że teraz to za wcześnie, to wg ciebie kiedy jest ten odpowiedni czas?
A kwiaty...pelasie, kocanka włochata i komarzyca, czy teraz jest odpowiedni czas na obciecie pędów dla ukorzenienia się?
Pozdrawiam Dana :)
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Wydaje mi się, że na ukorzenianie sadzonek pelargonii jest już trochę za późno - ja to robię w połowie sierpnia. Możesz jednak spróbować, niczym nie ryzykujesz. Mateczne rośliny trzymam na zewnątrz jak najdłużej. Przed przymrozkami obcinam parę centymetrów nad ziemią i wstawiam do ciepłej i ciemnej piwnicy [tylko taką mam]. Co jakiś czas lekko podlewam, a w lutym przynoszę do mieszkania i czekam na cud. Czasami się doczekam.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
pEtr
500p
500p
Posty: 573
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

No to lipa, sąsiadka dziś mi poradziła abym wykopała mieczyki, no i część z nich wyjęłam z ziemi.
pEtr piszesz,że teraz to za wcześnie, to wg ciebie kiedy jest ten odpowiedni czas?
Może być jakieś przesunięcie czasowe wynikające z tego że mieszkasz w Wielkopolsce, a ja w niedaleko Krakowa. Mieczyki wykopuje początkiem października, ale mówi się żeby to robić 6-7 tygodni po skończonym kwitnieniu.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3609
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Ktoś na forum podawał kilka sposobów przechowywania pelargonii. Ja poeksperymentowałam z najbardziej jak mi się wydało, nieprawdopodobnym. Wyciągnęłam ją ze skrzynki, otrzepałam niezbyt starannie korzenie z ziemi i powiesiłam korzeniami do góry w piwnicy. Piwnica jest w bloku, nie ma tam mrozu, ale też nie jest ciepła. Na wiosnę zaniosłam te suche badyle na działkę, posadziłam no i kwitnie do tej pory ;:138
Waleria
Awatar użytkownika
mamciax2
200p
200p
Posty: 321
Od: 23 lut 2010, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Walerio twoja metoda jak najbardziej mi sie podoba, również mieszkam w bloku, piwnice mam małą, więc doniczki mogły by być problemem. :)
Pozdrawiam Dana :)
X-A-9
---
Posty: 1991
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Mieczyki śmiało wykopuj jeżeli chcesz, ja moje prawie 2 tygodnie temu wykopałem, cebule bardzo duże obok masa malutkich, teraz rosły by tylko te przybyszowe.
Awatar użytkownika
mamciax2
200p
200p
Posty: 321
Od: 23 lut 2010, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Adrian ja też mam mase przybyszowych cebulek, sa takie maciupeńkie nie wiem co z nimi dalej robić. Do następnego sezonu gdzie i w czym je trzymać, aby nie zgubić? :)
Pozdrawiam Dana :)
X-A-9
---
Posty: 1991
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Ja wszystkie przybyszowe odrywam i wyrzucam :wink:
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3609
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Mam nadzieję, że odezwie się pomysłodawczyni przechowywania pelargonii, to był obszerny post ze zdjęciami, a może ktoś na niego trafi i poda link.
Waleria
Awatar użytkownika
mamciax2
200p
200p
Posty: 321
Od: 23 lut 2010, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Chowacie już swoje kwiatuszki?:)
Pozdrawiam Dana :)
Awatar użytkownika
teli
200p
200p
Posty: 284
Od: 17 paź 2008, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze.6b Płock między torami

Re: Już po lecie, co z kwiatami...?

Post »

Ja już mam w piwnicy , w bloku mieszkam , więc , nie są to za zimne piwnice , ale mieczyków , jeszcze nie przywołam , z działki :D
Carpe Diem...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”