Storczykowa, dobrze Ci Podpowiada.
Mam dwie pierwsze orchidee. Rzeczywiście miltonopsis< bordowo-biała> jest kapryśna, ale mi udalo się ją doprowadzić do kwitnienia. Ladnie przyrasta, choć przy małej wilgotności, zwijają się jej listki w harmonijki. Lubi drobne podłoże i częstsze, niż falki, podlewanie.
Cambria Nelly Isler jest łatwa w uprawie

Moja, kupiona na przecenie, miesiąc po zakupie zakwitła na dwóch pędzikach. Przez lato była w ogrodzie i puściła 3 psb, może znów zakwitnie...
A 3 pozostale to sabotki. Nie mam z nimi dużego doświadczenia, choć bardzo mi się podobają

Mam jednego i probuję go "nie zabić"
