Sadzonki róż jesienią

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Sadzonki róż jesienią

Post »

Co sądzicie o gołokorzeniowych różach teraz?
Takich zupełnie łysych? Bez liści, bez pąków? Wyglądają tak jak te , które się kupuje wiosną.
Sprzedawali takie na giełdzie w Koszalinie. Korzenie suche... chyba powinny w wodzie stać? nie wiem, może ja się nie znam. Leżały na kupkach podzielone gatunkami.
Czy taka róża posadzona teraz nie zacznie gwałtownie puszczać zielonego? I co wtedy? Spytałam... powiedziano mi, że trochę puści, ale potem to padnie, powinnam na zimę zakopczykować i nic roślinie nie będzie. Czy tak faktycznie jest?
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: sadzonki róż jesienią

Post »

Aguśko, dobrze Ci powiedzieli.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Sadzonki róż jesienią

Post »

Dzięki :)
No to gamoń ze mnie... bo mieli naprawdę duży wybór róż i w wielkim wiadrze ścięte kwiaty. Można było sobie wybrać wg nich odmianę, która się podoba. Nauki nigdy dość ;:223
Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sadzonki róż jesienią

Post »

A znałaś może odmiany tych róż? Lepiej kupować w szkółkach nowe odmiany róż, zdrowe i odporne na choroby niż przeważnie stare odmiany chorujące na plamistość, rdzę, mączniak. Pomyśl o tym.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Sadzonki róż jesienią

Post »

Deirde pisze:A znałaś może odmiany tych róż? Lepiej kupować w szkółkach nowe odmiany róż, zdrowe i odporne na choroby niż przeważnie stare odmiany chorujące na plamistość, rdzę, mączniak. Pomyśl o tym.
hmmm... ten pan twierdził, że jest producentem, podawał nazwy ludziom, którzy wybierali sobie odmianę na podstawie kwiatu z wiaderka. Mówił na ich temat kilka słów. Te sadzonki były naprawdę dorodne, grube, ładnie rozgałęzione, bez plam na łodygach.
Niepokoiło mnie tylko to, że tak leżały wybebeszone na kupkach, korzenie nie były niczym zabezpieczone, nawet nie spryskane wodą.
Ale w sumie to co dostałam wiosną ze szkółki wyglądało o niebo gorzej. Sadzonki bardzo mizerne, korzenie suche a cienkie łodygi aż pomarszczone od suchości i dały radę, urosły, zakwitły....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”