Zmienik

[x-suzana]

Czym zwalczyć zmienniki w truskawce o tej porze? Truskawki teraz nie owocują.
Zmienniki dokonały dużych szkód.Muszę to wytępić.
Drugi problem to czerwona plamistość na liściach. Co najlepsze na czerwoną plamistość, jaki środek przynajmniej chociaż trochę ograniczy tę chorobę?

[gienia1230]

Suzanno, myślę, że jeżeli Calypso (ewent.- Mospilan) radzi sobie ze stonką to i ze zmiennikiem też sobie poradzi, truskawki już po owocowaniu, więc okres karencji nie jest taki ważny a te preparaty działają systemicznie.
Co do czerwonej plamistości to; Topsin-60% efektywności w zwalczaniu, Signum 33wg-82% efektywności, Mythos - 61%, jest jeszcze Pomarsol forte- 81% efektywn., ale tego preparatu nie znam i nie wiem czy jest dostępny.
Wychodzi na to, że Signum jest OK, tylko gdzie go kupisz? Chyba tylko przez internet, ja pytałam o ten preparat w ogrodniczym tuż przy bazarze w Rzeszowie, ale go wtedy nie było (2 miesiące temu). Może teraz jest.

[x-suzana]

Dziękuję Gieniu.
Trochę dziwię się, że w tym sklepie ogrodniczym nie mieli tego środka, uważam ,że to najlepiej zaopatrzony sklep w Rzeszowie a sprzedawca dobry fachowiec.

[frant]

ZmieNik - nie zmieNNik ! . Zmienik jest łatwy do zwalczenia , większość prostych środkow go skutecznie niszczy .. Problem tylko w tym ,że nalatuje następny ...

[x-suzana]

Rzeczywiście, doczytałam że to zmienik.
Pierwszy raz mam coś takiego, zastanawiam się jeszcze czy dodatkowo nie ma przędziorków bo na całej uprawie mam pofałdowne liście, lekko lub więcej, już młode liście wyrastają pofałdowane, krzaki są skarłowaciałe, liście na krótkich łodyżkach.Zmienik był na pewno ale może coś jeszcze, truskawki nie były opryskiwane wcześniej.
Czy o tej porze również mogą być ponowne naloty zmienika, czy zmienik teraz już nie mnoży się?

[frant]

Zmienik lata cały czas . ale jego szkodliwość teraz jest chyba znikoma .. Szkodzi wiosną , w czasie kwitnienia , uszkadzając kwiatostany . ALE ! Te objawy , które Suzano podajesz , jak ulał pasują mi do ROZTOCZA TRUSKAWKOWCA .. A to bardzo poważna sprawa ! W zasadzie nie da sie go wytępić calkowicie , można tylko ograniczyć szkodliwość .. No weź popatrz , czy to jest to : http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1681

[x-suzana]

Zaniepokoiłeś mnie tym roztoczem.
Krzaczki nie wyglądają aż tak żle jak na zdjęciu z artykułu ale ze 2 takie krzaczki by znalazł.
Zrobię zdjęcia to wkleję.
Obawiam się, że może to być roztocz tylko w mniejszym nasileniu.
W programie ochrony piszą, że zwalczanie po zbiorach a tu już wrzesień, nie wiem czy samice nie zeszły już zimować ( w art. podają że po połowie sierpnia) , bo bym teraz opryskała.Już raz szukałam na liściach z lupą ale nic nie znalazłam. Muszę jeszcze raz poprzeglądać.

[frant]

Ja też mialem roztocza , ale w tunelu .. Szukać go trzeba na najmłodszych liściach , takich które sie jeszcze nie rozłożyły, wzdłoż "nerwu". Jest bardzo mały , jasnego koloru , wygląda jak mala drobinka mąki .. Skutecznie zwalczalem wysoce toksycznym Thiodan ( potrzebna jest wyższa tremperatura ) , Magus też dobry . Mitac dość słabo sie sprawował .. Teraz na zwalczanie nie jest jeszcze za późno , ale trzeba sie spieszyć , bo wymagane jest wykonać 2 zabiegi co 7-10dni . Ale wczesną wiosną powtorzyłbym zabiegi obowiazkowo ! Jeśli plantacja mocno porażona , to radziłbym po przyszłorocznych zbiorach ją zlikwidować . I założyć nową w innym miejscu , z pewnych sadzonek .

[x-suzana]

Tak wyglądają pofałdowane liście przez jakiegoś szkodnika.
Na liściach złożonych nie znalazłam szkodnika tylko ślady wysysania soków z blaszek liścia.Czyli coś jeszcze gryzie pomimo, że jakieś 2 tygodnie temu był oprysk Fastac"em na zmienika.
Frant, czy miałeś podobne zmiany przy roztoczach?
Przymierzam się jeszcze do oprysku Sanmite( dopuszczony o tej porze w truskawce).