Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Witam. Jestem zielona w temacie. W tym roku po raz pierwszy posadziłam trzy krzaczki róż i... żałuję, nie mogę sobie darować, to był mój wielki błąd, że kupiłam tylko te trzy sztuki a nie więcej! Uwielbiam róże ;:167 , w przyszłym roku planuję znacznie powiększyć ich liczbę. Przeglądam sobie te Wasze wątki i już się nie mogę doczekać swoich nowych róż. Ponieważ dręczą mnie różne wątpliwości, postanowiłam założyć ten wątek. Pytania pewnie głupie, wybaczcie mi jak palnę jakąś gafę :wink: Wiem, że takie róże z gołym korzeniem można sadzić wiosną lub jesienią. Ja chciałabym zapytać, kiedy lepiej? Czy jest jakaś różnica? Mam tu na myśli czy róża posadzona jesienią będzie mniej odporna na mróz niż te sadzone wiosną? Czy zdąży wypuścić nowe korzenie? Mieszkam na północnym Mazowszu i np. ostatnia zima była mroźna. I kiedy mogę spodziewać się dostawy takich roż do sklepów? Bardzo proszę o rady :D
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Kilka pytań odnośnie róż

Post »

Szkółki oferują najwięcej róż jesienią . Ja w zeszłym roku sadziłam jesienią 3 róże i mi się nie przyjęły, te sadzone latem (tak tak bo latem mi się róże zamarzyły), ładnie kwitły już latem, ładnie przeżyły zimy. W tym roku sadziłam na wiosnę i teraz dosadzałam kilka sztuk i widzę, że się ładnie przyjęły. Mam jeszcze trochę miejsca i zamierzam doczekać znów do wiosny. Pewnie gorzej wtedy z wyborem, no ale może nie będzie tak źle.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań odnośnie róż

Post »

Dziękuję Mala_MI. To jesienią mają większy wybór? Nigdy wcześniej się tym nie interesowałam to i teraz nie mam pojęcia :( Swoje trzy róże sadziłam wiosną. Rozsądek przemawia, żebym zaczekała do wiosny ale pewnie i tak jesienią nakupię masę różyczek :D A tak bardziej konkretnie to kiedy pojawią się w sklepach?
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kilka pytań odnośnie róż

Post »

Nagokorzeniowe lepiej sadzić jesienią, potem okopczykowac i powinny bez problemu przeżyc zimę.
We wrześniu szkółki rozpoczynają sprzedaż nagokorzeniowych np. Rosarium, Rosa Ćwik. Przy zakupie warto zwracać uwagę na odpornośc na choroby i zimotrwałość.

http://www.rosarium.com.pl/gatunki.php
http://rosacwik.pl/80,roze_wielkokwiatowe_pl.htm

Róże z żelazną kondycją mają nadany tytuł ADR.


Wiosną i jesienią można nabyć w marketach LM, Auchon licencjonowane róże Meillanda i Poulsena- zwykle w donicach. Róże takie można sadzić przez cały rok.
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań odnośnie róż

Post »

Fajnie, tylko ceny trochę duże... :D Zrobię tak, że najpierw pojeżdżę po sklepach a potem może coś zamówię. Do kiedy jesienią róże są w sprzedaży?
Awatar użytkownika
Jurek_9
200p
200p
Posty: 469
Od: 10 lip 2008, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Róże z gołym korzeniem powinny pojawiać się w handlu po pierwszych przymrozkach.

Panuje przekonanie, że róże sadzone jesienią lepiej się przyjmują i wcześniej "startują".
Pozdrawiam - Jurek
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Witam. Ja odpowiem z innej beczki.Czy róże sadzone jesienią czy wiosną umnie nie miało to znaczenia.
Róże kupawane na all. przyjęły się wszystkie bardzo dobrze. Róże kupowane w sklepach w 70% wypadły. W ostatnią zimę wypadło mi 9 krzaków. Jest to jak dla mnie duży procent.
Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Camelio , ja zgadzam się z gagawi , Jurkiem i czytałem już nie raz i sam się przekonałem , że róże kopane , nagokorzeniowe lepiej jest sadzić jesienią , zaklimatyzuja się przez zimę i ukorzenią a wiosną już szybko wystartują , dlatego jak najbardziej możesz Swoją kolekcje poszerzać w Październiku u mnie np . są wtedy róże kopane w szkółce , wszystkie podpisane a przy żądku z każdą odmianą zdjęcie z opisem :) .

Oczywiście róże które pojawiają się wiosną w kartonikach też można sadzić , ale w tych kartonikach się duszą , i często są trochę nie w terminie w sprzedaży , dlatego na wybudzanie trzeba dłużej czekać :wink: .

Leszku to dziwny przypadek :roll: , może jakies delikatniejsze odmiany ? , albo miejsce w którym rosną zbyt wietrzne i przemarzły ? U mnie wszystkie się trzymają.., umarzło mi tylko 3 na kiju :evil: , ale nadrobiłem :P .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

A jak wyglądają tak sprzedawane róże? Są z tymi badylami i z liśćmi czy są jakoś przycięte?
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Nie wiem o którą fornę sprzedaży chodzi ?

Róże kopane w sprzedaży w szkółkach , to takie jak nagokorzeniowe , mają takie korzenie , bez tych drobnych i łyse badyle przycięte . po prostu tam gdzie ja kupuję to sprowadzają nagokorzeniowe i wkopują , bo przecież by wyschły na wiór :wink: , może nie ma bardzo ogromnego wyboru ale jest dużo odmian i są tanie bo po 4 zł... :shock: . Spotykałem Westerlandy , Nostalgie , Casanowę i wiele innych ciekawych :P . Musisz szukać w szkółkach drzew i krzewów na jesień gdzieś w październiku po połowie , na pewno będą mieć :wink: .

Natomiast róże w kartonikach , sprzedawane na wiosnę w centrach , marketach , targowiskach , mają krócej przycięte pędy , zazwyczaj mniej i długi korzeń mają zwinięty na pół i obłożony torfem , który jest dobrze owinięty folią i do kartonika ze zdjęciem , róże wypuszczaja blade pędy z braku miejsca i światła często , ale po wsadzeniu nic im nie jest tylko startują :wink: .

No a róże sprzedawane w donicach są droższe , ale można oczywiście sadzić je i kupować przez cały sezon :) .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
Jurek_9
200p
200p
Posty: 469
Od: 10 lip 2008, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Jednak, jeżeli zależy Ci na pewności odmianowej, to jedyną (ale i najdroższą) opcją jest kupowanie róż w pojemnikach (oczywiście powinny być jakieś kwiaty :wink: ).
Pozostałe formy sprzedaży (mimo, iż tańsze) wiążą się z ryzykiem pomyłek.

Ale jeśli ktoś kocha hazart, to czemu nie :D (szczególnie trzeba uważać na odmiany w kartonikach-róże można łatwo zamienić-szczególnie w dużych marketach :wink: ).
Pozdrawiam - Jurek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Wolałabym mieć pewność jaka to odmiana. Ale jak wyliczyłam sobie ile by to kosztowało - te wszystkie róże, które bym chciała to nawet kupując nagie po teoretyczne 5 zł wyszła mi ogromna suma :shock: Tak więc pojemniki odpadają. Chyba, że na jakąś wpadnę przypadkiem to nie będę się mogła powstrzymać i kupię :tan A co sądzicie o kupowaniu na wszelkich bazarach, targowiskach? Tam jest taniej, ale nie podają odmiany. Jedyne napisy to :"róża czerwona", "róża pnąca" co mnie strasznie złości, bo gdybym znała odmianę to bym od nich kupiła a tak nie wiem czy warto...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Moja propozycja jest inna - jesteś początkująca to na początek kup kilka róż z certyfikatem ADR w odpowiednich szkółkach - i omijaj szerokim łukiem wszelkie ryneczki. Zwykle są tam sprzedawane róże bez nazwy - możesz kupić róże podatne na wszelkie choroby - myślę tu o starych odmianach podatnych na plamistość. Róże z ADR są zwykle droższe, jest też na rynku wiele ich odmian - w tej chwili można już kupić niemieckie nowości z 2009 roku.
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Ja nie kupuję takich róż bez nazwy tylko z napisem czerwona i omijam takie szerokim łukiem , chociaż kupuję w sprawdzonej szkółce z nazwą to i tak zawsze zapomnę i dużo jest potem NN ;:14 :oops: .
Z kartonikami faktycznie , może ktoś podmienić , czasami słyszałem żę niektórzy robią tak specjalnie :evil: , jednak mnie się jeszcze całe szczęście nie zdażyło :wink: .
Myślę , że Deirde bardzo dobrze radzi ;:108 .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Macie rację, ryneczki będę omijać szerokim łukiem :wink: Na razie zbieram fundusze na moje krzaczorki. Ale wiem, że na kilku to się na pewno nie skończy... Wczoraj nie mogłam zasnąć gdzieś do 2 w nocy bo mi myśli o różach nie pozwalały :evil: Teraz chodzę nie wyspana. Toż to choroba jakaś!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”