Kaktusy nie kwitną.
Kaktusy nie kwitną.
Dwa lata temu kupiłam kilka kwitnących kaktusów (były bardzo malutkie).Przez zimę odpoczywały w chłodnym zapleczu.Na wiosnę przesadziłam je do nowych doniczek i nowej ziemi.Do tej pory nie zakwitły i nie zapowiada się na to.Dodam jeszcze że co jakiś czas podlewam je wodą z nawozem do kaktusów.Czy coś robię nie tak?Dlaczego nie chcą zakwitnąć?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktusy nie kwitną.
A co dokładnie oznacza pojęcie "kwitnący kaktus"? Możesz wkleić fotki swoich roślin? Przydałoby się także opisanie warunków, jakimi dysponujesz. Chłód zimą to jeszcze nie wszystko, co jest konieczne, by kaktusy zakwitły.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Kaktusy nie kwitną.
"Kwitnący kaktus"-wydaje mi się że pojęcie jest zrozumiałe i oczywiste(samo mówi przez się).
Obecnie rosną w salonie.Jest tam ciepło i widno.Zimą przebywały na zapleczu w temp.ok 10 stopni i umiarkowanym oświetleniu.Nie podlewałam ich w ogóle od grudnia do marca.
Wieczorem wkleję jakieś fotki.
Obecnie rosną w salonie.Jest tam ciepło i widno.Zimą przebywały na zapleczu w temp.ok 10 stopni i umiarkowanym oświetleniu.Nie podlewałam ich w ogóle od grudnia do marca.
Wieczorem wkleję jakieś fotki.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktusy nie kwitną.
Kwitnący kaktus nie jest wystarczająco precyzyjnym pojęciem. Praktycznie wszystkie kaktusy kwitną. Tylko niektóre gotowość do tworzenia kwiatów osiągają po przekroczeniu średnicy 1cm i po roku-dwóch po wysiewie a inne po osiągnięciu 3m wysokości, jakieś 50-100 lat po wysiewie. Zatem warto nieco sprecyzować jakie roślinki się posiada, by móc coś więcej na ten temat się dowiedzieć. Na tym etapie zdjęcie wydaje się nieodzownym elementem dalszej dyskusji bo raczej na podanie nazw gatunkowych lub chociaż rodzajowych chyba nie ma szans.
Podobnie informacja o stanowisku jest mało precyzyjna. "Jasno i ciepło" to nie mówi za wiele. Ważny jest przede wszystkim dostęp do bezpośredniego słońca oraz wystawa okna, na którym roślinki stoją. Najodpowiedniejsza jest południowa lub południowo-wschodnia.
Zatem czekam na nieco więcej informacji, by móc bardziej precyzyjnie wypowiedzieć się w temacie.
Podobnie informacja o stanowisku jest mało precyzyjna. "Jasno i ciepło" to nie mówi za wiele. Ważny jest przede wszystkim dostęp do bezpośredniego słońca oraz wystawa okna, na którym roślinki stoją. Najodpowiedniejsza jest południowa lub południowo-wschodnia.
Zatem czekam na nieco więcej informacji, by móc bardziej precyzyjnie wypowiedzieć się w temacie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- patusia_90
- 100p
- Posty: 113
- Od: 18 cze 2008, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusy nie kwitną.
A czy dla np. Mammillari, Echinopsisa, Ferocactusa, Gymnocalycium lub Notocactusa będzie pasować okno wschodnie lub zachodnie?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktusy nie kwitną.
Niektóre mamilarie poradzą siebie całkiem nieźle na oknie wschodnim. Podobnie echinopsisy. Na pewno będzie za mało światła dla rodzaju Ferocactus. Notokaktusy i gymnokalicja poradzą sobie na parapecie wschodnim bez najmniejszego problemu.
Parapet zachodni wydaje się być nieodpowiedni dla wszystkich rodzajów kaktusów. Rośliny za bardzo nie lubią tej wystawy.
Parapet zachodni wydaje się być nieodpowiedni dla wszystkich rodzajów kaktusów. Rośliny za bardzo nie lubią tej wystawy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- patusia_90
- 100p
- Posty: 113
- Od: 18 cze 2008, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusy nie kwitną.
Roślinki stoją wewnątrz salonu.Nie stoją na parapecie dlatego też nie mają bezpośredniego słońca.Salon ma okna od południa i od wschodu.
Wszystkie zostały kupione jako małe roślinki które miały "kwiaty".
Oto kilka z nich.



Wszystkie zostały kupione jako małe roślinki które miały "kwiaty".
Oto kilka z nich.



- patusia_90
- 100p
- Posty: 113
- Od: 18 cze 2008, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusy nie kwitną.
Nie jestem znawcą, ale chyba ten pierwszy jest wyciągnięty z braku słońca.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Kaktusy nie kwitną.
No ten w środku to chyba miał sztuczne kwiatki?
Re: Kaktusy nie kwitną.
Sądzisz że lepiej go przestawić na parapet?Może ten wschodni bo od południa i zachodu w niektóre dni piekło.
- katrina26
- 1000p
- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Kaktusy nie kwitną.
Kaktusy MUSZĄ mieć dostęp do bezpośredniego światła słonecznego, ten pierwszy tragicznie się wyciągnął
Już wiesz dlaczego nie kwitnie. To dzieci słońca, parapet południowy dobry, jeśli nie możesz bezpośrednio na zewnątrz, ale tak żeby deszcz nie zalewał. Ostatni to grudnik szlumbergera kwitnie w grudniu zazwyczaj, jak dni są krótsze.

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Kaktusy nie kwitną.
Ja mam moje wszystkie na balkonie zachodnim.Przyzwyczaiły sie już do tych warunków i jakoś sobie radzą niektóre kwitną a inne mają ładne przyrosty .Nie mam po prostu innych warunków i muszą tak mieszkac 

Re: Kaktusy nie kwitną.
Dzięki wszystkim.Więc inne też przestawiam na parapet i czekam na kwiaty.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktusy nie kwitną.
Pierwsza roślinka to Echinopsis eyriesii. Jak pisali moi poprzednicy z powodu braku dostatecznej ilości światła kaktus się zdeformował. Aby zakwitł wymaga ok.2-3 lat rekonwalescencji na właściwym, słonecznym stanowisku.
Druga roślinka to Cleistocactus strausii. Ten też jest wyciągnięty z powodu braku światła. Wymaga słonecznego stanowiska do wzrostu. Nie słyszałem, by ta roślinka kwitła w mieszkaniu. Do pojawienia się kwiatów wymagane są raczej warunki szklarniowe.
Ostatnia roślinka, Schlumbergera, wygląda dobrze. Oczywiście także postawiłbym ją na parapecie, by miała dostęp do słońca. Jeśli będzie miała dobre warunki to zakwitnie na przełomie listopada i grudnia.
Druga roślinka to Cleistocactus strausii. Ten też jest wyciągnięty z powodu braku światła. Wymaga słonecznego stanowiska do wzrostu. Nie słyszałem, by ta roślinka kwitła w mieszkaniu. Do pojawienia się kwiatów wymagane są raczej warunki szklarniowe.
Ostatnia roślinka, Schlumbergera, wygląda dobrze. Oczywiście także postawiłbym ją na parapecie, by miała dostęp do słońca. Jeśli będzie miała dobre warunki to zakwitnie na przełomie listopada i grudnia.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek