Firletki - chyba umierają :(

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ania-maria
50p
50p
Posty: 79
Od: 30 maja 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Firletki - chyba umierają :(

Post »

Kochani zakupiłam miesiąc temu kilka sadzonek firletek; Posadziłam podlewam regularnie - pięknie rosły; od tygodnia większość z nich chyba usycha :/ srebrno-zielone listki zaczynają żółknąć i obumierać. Wiecie może w czym może tkwić przyczyna? Co robię źle? Pomocy... wiem ze już w tym roku nie zakwitną, ale oby przetrwały i odbiły wiosną!
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

Hm, mnie także umarła firletka. Całkiem niespodziewanie. Smółka zresztą. :( Pomór firletek?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

A jak była stara ta smółka? Je chyba trzeba odmładzać.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Florian05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 131
Od: 8 paź 2008, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

ania-maria pisze:srebrno-zielone listki zaczynają żółknąć i obumierać. Wiecie może w czym może tkwić przyczyna? Co robię źle? Pomocy... wiem ze już w tym roku nie zakwitną, ale oby przetrwały i odbiły wiosną!
Skoro ładnie kwitły, to może wytworzyły już nasiona.
Skoro ma srebrno-zielone listki, to zapewne jest to firletka kwiecista Lychnis coronaria,
która jest rośliną krótkowieczną (2-3 lata). Za to sama się zazwyczaj rozsiewa w ogrodzie.
Opis rośliny np. tu:
http://kwiaty-ogrody.pl/?p=3359
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

Firletka kwiecista to roślina dwuletnia, i jeśli Twoja miała srebrzystozielone liście, to była właśnie ta. Na pewno już się rozsiała, ale na wszelki wypadek zbierz resztę nasion. To bardzo ładna roślina i warto mieć ją w ogrodzie.
Firletka smółka kwitnie wiosną i teraz są tylko niskie kępy liści podobnych do szerokiej trawy. U mnie rośnie w jednym miejscu już 6 lat i, jak na razie, ma się dobrze.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

Może zbyt wilgotno? Rośliny o szarych liściach tego nie lubią.
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

Moja smółka miała 3 lata. Posadzona jako malutka 3 lata temu, rozrosła się ładnie. W zeszłym roku pięknie kwitła. Teraz jest wyschnięta i brązowa. Nie kwitła w ogóle w tym roku. Podlewam i dbam tak samo jak zawsze. :(
ania-maria
50p
50p
Posty: 79
Od: 30 maja 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

ale to nie było tak; napisałam że kupiłam je miesiąc temu - małe sadznki, same liście; one u mnie nie kwitły wcale; po prostu te ładne, małe sadzonki, srebrno-zielono listne zaczeły zółknąc i wysychać. Z pewnością sie nie rozsiały...
ania-maria
50p
50p
Posty: 79
Od: 30 maja 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

No i co z tymi firletkami, ma ktoś jakiś pomysł? one mi giną, błagam...
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

Trafiłaś na kiepski okres suszy i upałów.Jeśli posadziłaś w słońcu to niestety w takich warunkach nawet podlewane nie miały szans na ukorzenienie, dlatego marnieją.Trzeba je było cieniować, posadzić tymczasowo w cieniu ( we wrześniu z bryłką ziemi przesadzić na stałe miejsce), albo do doniczek i postawić w cieniu, a do ogrodu jak się ukorzenią i zrobi się chłodniej i deszczowo.
ania-maria
50p
50p
Posty: 79
Od: 30 maja 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

dziękuję za odpowiedź - czyli teraz nie da się już nic zrobić?
jest szansa ze odrosną na wiosnę?
Elżunia 1187
200p
200p
Posty: 370
Od: 29 cze 2009, o 00:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

teraz to już póżno bo firletka przekwita.Posadż w cieniu to na wiosnę na pewno odbije
Miłośniczka wszystkich kwiatów
ania-maria
50p
50p
Posty: 79
Od: 30 maja 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

Byłam święcie przekonana, że firletki lubią słońce!
Te które posadziłam i tak rosna przy budlejach i floksach :/
to juz nie wiem gdzie sadzić... w półcieniu?

-- 25 lip 2010, o 23:24 --

Byłam święcie przekonana, że firletki lubią słońce!
Te które posadziłam i tak rosna przy budlejach i floksach :/
to juz nie wiem gdzie sadzić... w półcieniu?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

Bo lubią słońce, ale począwszy od początku czerwca, gdy słońce zaczyna silnie operować nie sadzi się nawet lubiących słońce na takim stanowisku.Nawet rośliny wyprodukowane w doniczkach tzw. balkonowe znoszą ostre słońce tylko pod warunkiem, ze są już wcześniej w chłodniejszym okresie dobrze ukorzenione.
Tak jak tu ktoś wcześniej pisał posadź w cieniu, a jeśli nie są już zbyt zmarnowane to odrosną.U mnie najładniejsza sadzonka firletki wysiała się w cieniu pod hortensja krzewiastą.Oczywiście będzie jesienią, albo nawet teraz gdy się ochłodziło przesadzona.
ania-maria
50p
50p
Posty: 79
Od: 30 maja 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Firletki - chyba umierają :(

Post »

W takim to co zostało przesadzam do cienia i liczę na wiosenne plony :)
Bardzo Wam dziękuję za cenne rady - nie miałam pojęcia o tym ukorzenianiu, itp... :/ dziękuję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”